sobota, 27 września 2014

Wrześniowe unikaty

Obserwuję, czytam różne blogi a także oglądam rozmaite blogi. Zauważyłam, że sporo osób robi podsumowanie najlepszych, ulubionych, najciekawszych rzeczy z danego miesiąca. Chyba podkradnę pomysł i stworzę własne "unikaty". 
Pewnie część rzeczy będzie powtarzać się z mojego 100 Happy Days, ale w końcu to właśnie, co jest szczególne dla mnie, przyniosło także radość ;)
10 kategorii, a właściwie rzeczy, o których będę wspominać, to:
1. Książka
2. Film
3. Piosenka
4. Ubranie
5. Strona Internetowa
6. Zdjęcie/obrazek
7.  Kosmetyk
8. Biżuteria
9. Jedzenie/przepis
10. Sytuacja
Zaczynam i oto pierwsza odsłona:

Wrześniowe unikaty

1. Książka
  

"Kłamca 4" - zdecydowanie, wreszcie skończyłam. Grzechem byłoby nie przeczytać serii o Lokim do końca, tym bardziej, że na początku września spotkałam samego autora - Jakuba Ćwieka.

2. Film
 

Zdecydowanie najlepszy film. Strasznie (nie cierpię kiedy ktoś używa tego do stopniowania... ale muszę w tej sytuacji!) wzruszający i mądry. Do tego gra moja ukochana Kate Hudson i młody Hiszpan ;)

3. Piosenka


Tak pozytywnej i dodającej energii piosenki dawno nie słyszałam :) To ci od Geronimo!
4. Ubranie

 

Nie byłabym sobą gdybym nie  zamieściła tutaj swoich nowych butów. Co prawda do biegania, ale uwielbiam firmę Salomon za to, że mają idealne obuwie do całodziennego chodzenia po mieście. I do tego wyglądają znakomicie, optycznie zmniejszają stopę (mam 41).

5. Strona Internetowa


Dzięki Ankyls odkryłam super stronę z Inspiracjami i mnóstwem genialnych zdjęć/obrazków/fan artów z ulubionych filmów, seriali a także bajek.

6. Zdjęcie/obrazek


Ten concept art z Jak wytresować smoka 2 stał się jednocześnie moja tapetą na komputerze ;)

7.  Kosmetyk


Ostatnio zaczęłam bardziej podkreślać swoje usta, dlatego zakupiłam kolejne szminki. Jedna różowa z drobinkami z Yves Rocher, a druga z Golden Rose - matowa różowa. Z obu jestem zadowolona ;) Poza nimi mam jeszcze szminki z Rimmel - czerwoną i beżową. Ale to z innego miesiąca.

8. Biżuteria


Na pewno te dwa nowe elementy mojej biżuterii zasługują na zamieszczenie wśród innych unikatów. Bursztynowe serduszko, to pamiątka od rodziców znad morza. Natomiast buteleczka z wiadomością i sercem, to zakup internetowy od Natajki.

9. Jedzenie/przepis


Moja Izaura sprzed dwóch tygodni wyszła mi najlepiej ze wszystkich, które poprzednio robiłam. Pyszna i puszysta, a ser nie opadł na dół, tylko został tam, gdzie powinien ;)

10. Sytuacja

Oczywiście, że Polcon ;) Opisywałam go już kilka postów wcześniej. Takiego konwentu się nie zapomina ^^


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna