czwartek, 20 stycznia 2022
Podsumowanie roku 2021
środa, 12 stycznia 2022
Spotify wrapped
Każdemu, kto używa spotify, wyświetliło się w grudniu podsumowanie muzyczne roku 2021. No ja też mam swoje, to się dzielę!
Na jego koncercie byłam! |
Przepiękna piosenka, od której mam dreszcze. Pierwszy raz usłyszałam ją w reklamie fundacji McDonalda. |
Nie wiem czy dużo czy nie, ale sporo nabiłam podczas jazdy autem. Dojazdy 3h dziennie robią swoje. |
I znowu ten Patrick. |
Coś, czego się nie spodziewałam. |
Dosyć rozmaicie. |
Rock, rock, rock. |
Mało, bo jednak skupiam się na muzyce w aucie, nie podcastach - dojeżdżam z kolegą. |
Poszłabym na ich koncert ... |
Coś starego, coś nowego. |
wtorek, 4 stycznia 2022
Paznokciowy rok 2021
Miałam twarde postanowienie na początku 2021 roku, że będę robić zdjęcia każdemu kolorowi paznokci, jakie miałam. Udało się! Dzięki temu mogę zobaczyć co u mnie przeważa, a z czym w ogóle mi nie po drodze. Jak widać - najczęściej stawiałam na kolory cieliste, jasne, rzadziej na coś wyzywającego typu fiolet. Lubiłam odcienie czerwieni, jeden z moich ulubionych to ceglasty i bordo. Starałam się utrzymywać długie paznokcie, ale nie zawsze warunki na to pozwalały. I mój kształt stały - owalny. Nie umiem spiłować do migdałka lub na kwadrat, z takim czuję się najlepiej. Rzadko stawiałam na matowe wykończenie i stemple, a myślę, że to błąd, powinnam częściej. W 2022 roku powtórzę to wyzwanie.
sobota, 1 stycznia 2022
Grudniowe unikaty
Film
Spider-man: bez drogi do domu - jakoś mnie ta częśc Spidermana poruszyła ... to były naprawdę dobrze spędzone 3 godziny w kinie. Było dużo ciekawych easter eggów, humoru, wzruszenia, emocji. Marvel poszedł w dobrą stronę.
Piosenka
Mon Soleil - Ashley Park (from Emily in Paris)
Zdjęcie
Sytuacja
W tym roku na święta kupiłam sobie dwa kalendarze ścienne, wspierając tym samym dwie fundacje - Anioły Zwierząt Niczyich i Zakątek Weteranów. Nie mogę adoptować jeszcze zwierzaków, to chociaż tak można pomóc - taka cegiełka.
Technologia
I mamy z moim Volvo 150 000 km na liczniku, a razem ... jakieś 17 000 km.
Jedzenie
Jakieś takie śmieciowe to jedzenie w tym miesiącu, ale to akurat zdjęcie z pociągu w drodze do Warszawy. Wafle słony karmel - bajka!