piątek, 13 stycznia 2023

Ślub 27.12.2022

Stało się, od dwóch tygodni jestem żoną. Ciężko w to uwierzyć, ale dosyć łatwo się przestawić. Przed ślubem w ogóle do mnie to nie docierało, nawet ostatnią noc jako panna przespałam normalnie. Stres zaczął mnie dopadać dopiero po 13:00 w dniu ślubu, jak byłam już pomalowana, uczesana i czekałam na ubranie sukni. Najgorsze było oczekiwanie na J. aż przyjedzie do mnie do domu rodzinnego, stałam w pokoju i wykręcałam palce.

Ślub minął w mgnieniu oka, wesele równie szybko, a od 1:00 do 4:30 to było praktycznie tylko żegnanie gości, bo każdy chciał z nami jeszcze kilka minut porozmawiać. Mieliśmy super pogodę, bo nie padało, chociaż wiało, wszyscy goście się zjawili, nikt w ostatnim momencie się nie rozchorował. Jedzenie było pyszne, muzyka genialna, fotograf czynił cuda aparatem. Już 6 dni po ślubie mieliśmy od niego komplet zdjęć, a album już idzie do drukarni.

Czułam się fantastycznie na swoim ślubie, kocham oglądać zdjęcia z naszego wesela, zwłaszcza grupowe, na których widać, że byliśmy otoczeni ludźmi nam bliskimi. Byliśmy padnięci po ślubie, emocje długo nie mogły zejść z twarzy, dostaliśmy wiele cudownych życzeń i pamiętnych kartek, a także świetnych wpisów w księdze gości. No żyję ciągle tym ślubem, ale po prostu jestem taka zadowolona z niego, bo wszystko nam się udało, a goście chwalili i byli również pod wrażeniem wszystkiego.




















czwartek, 5 stycznia 2023

Podsumowanie roku 2022

Styczeń

Lipowiec, odwiedziny w Krakowie u znajomych

Luty

Narty - Soszów Wisła, koncert Kasi Sochackiej, planowanie ślubu, wybuch wojny

Marzec

tłusty czwartek, budowa - utwardzanie drogi i podjazdu, kupno sukni ślubnej, Krawców Wierch

Kwiecień

kuracja kwasami na twarzy, Wielkanoc, kupno butów do ślubu

Maj

Urodziny moje i J., Klimczok, Magirka, Malinowska Skała i Skrzyczne, Babia Góra, Karkonosze

Czerwiec

Wschód na Babiej Górze, koncert Dawida Podsiadło

Lipiec

Budowa domu

Sierpień

Budowa domu, Velo Czorsztyn, grzybobranie, Tatry - Wołowiec i Jarząbczy Wierch, Warszawa - odwiedziny rodziców chrzestnych, mecz siatkówki Polska-Iran

Wrzesień

Zapraszanie na ślub, nalewka z pigwy, dom - dach, weekend w Krakowie u znajomych

Październik

Spotkanie z koleżankami z Liceum, wesele szwagra, Rysianka

Listopad

Kawalerski J., Krawców Wierch, Olsztyn - Szlak Orlich Gniazd, Skrzyczne

Grudzień

montaż okien w domu, ślub, przeprowadzka


Co najlepiej zapamiętam z tego roku? Przygotowania do ślubu i budowa wspólnego domu

Z czego jestem najbardziej dumna? Z tego, że tyle nam się udało osiągnąć i zrobić, wszystko poszło zgodnie z planem


Tag podsumowanie roku

Dominujące uczucie na 2023 rok - adaptacja

Co zrobiłaś po raz pierwszy w 2022 roku - kroiłam tort weselny

Co zrobiłaś ponownie w 2022 roku po długiej przerwie - tańczyłam na weselu

Czego nie zrobiłaś w 2022 roku - nie byłam na plaży

Słowo roku - dom

Włosy krótsze czy dłuższe - dłuższe

Wydatki mniejsze czy większe - większe

Miłość! - J.

Osoba, do której dzwoniłaś najczęściej - J.

Z kim spędzałaś najpiękniejsze chwile - J.

Z kim spędziłaś najwięcej czasu - J.

Piosenka roku - Kortez - We dwoje

Najpiękniejsze wydarzenie - ślub

Ulubione miejsce w sieci - Instagram

2023 jednym słowem - wykończeniówka!

środa, 4 stycznia 2023

Grudniowe unikaty

Film

Avatar 2 - byłam, widziałam, nie wyszłam zszokowana, ale zapłakana owszem. Na pewno lepsze wrażenia by były w 3D, ale nie na moje zmęczone, po całym dniu oczy. 

Piosenka

Łydka Grubasa - Rapapara

Ubranie

Suknia ślubna, zdobyła grudzień, chociaż była w ostatnich jego dniach.



Zdjęcie


Biżuteria

Obrączki ślubne, z fazą, proste, a w środku grawer - imię i data.



Sytuacja

Ślub i co tu więcej pisać.

Technologia

Nasz domek w końcu ma okna i w środku nie wieje! Są w pięknym kolorze winchester, nie obciążają kolorem domu, pasują do podbitki i konstrukcji tarasu.


Kosmetyk

Makijaż ślubny


Jedzenie

Słodki stół na naszym weselu był świetny, chociaż spróbowałam jednego z deserów dopiero na następny dzień po odebraniu pozostałości z wesela. Ale reszta smakowała gościom. Wyglądało to obłędnie.