piątek, 12 sierpnia 2016

Lipcowe unikaty

Tak późno jeszcze nie dodawałam unikatów, ale przyznam, że kompletnie mi to umknęło.

1. Film



No to tak, zacznijmy od tego, że mamy tu serial i film. Pierwsze w kolejności jest Firefly, a potem uzupełnieniem jest film. O wiele słabszy od serialu, nota bene.
Klimat? Western w kosmosie. Bardzo przyjemnie się ogląda, super obsada, ciekawe postaci, ale szkoda, że to tylko naście odcinków i jeden sezon. Nie kontynuowali nigdy, chociaż wiele osób obiecywało, a tak samo wiele osób tego oczekuje i marzy o tym.

2. Piosenka

 
Tą piosenkę wbiła mi w głowę Dorota z pracy. Ciągle podśpiewywała, to ja także. I tak siedzi i siedzi. Przypomniałam sobie piękno Myslovitzu.

3. Ubranie


Moja zdobycz z Topshopu. Jak ją zauważyłam, najbardziej uwagę przyciągnęła koronka. I to, że widać w niej goły brzuch. Kolor był na drugim miejscu. Nawet Konrad mnie namawiał do przymierzenia, a potem kupna :)

4. strona www

---

5. Obrazek


Tacy szykowni w pracy. A uśmiechnięci, bo jeszcze było przed funkcją. Jeden z tych wietrznych i chłodnych dni, kiedy dobrze się pracuje w takiej "szklarni" jakim jest Pavilon.

6. Kosmetyk


Nie sądziłam, że tak bardzo będzie brakowało mi balsamowania nóg. Kilka dni po przyjeździe do Henley i kilku goleniach, zauważyłam, że smarowidło na nogi jest priorytetem. Pierwszy lepszy chwycony w rękę balsam, ale Nivei chyba ogólnie można ufać. I jest dobrze. Najbardziej cenię sobie szybkie wchłanianie i zapach. Nawet do pościeli się tak bardzo nie kleiłam.

7. Biżuteria

---

8. Jedzenie


Czy Wy widzicie te piękne, malutkie kanapeczki? Dobrze ich tu karmią, a jak coś zostaje to i do mojego brzucha pójdzie :)

9. Sytuacja

Oxford, praca w Anglii, ogólnie pobyt tutaj. Tak jak nie docierało do mnie, że jadę na Wyspy, tak samo jeszcze nie pojmuję, że za tydzień będę w domu, z rodziną.

10. Technologia


Rok temu też szalałam na punkcie tej gry. Ale tym razem gram legalnie, na globalnym serwerze :)


Nasze własne kubki do koktajli :D | tiramisu | nad Tamizą | rożki pasztetowe |
Riverside i piękne fotele | Tamiza | BBQ z pracownikami |
Konrad za barem :) | selfie w parku | rowerem po pracy nad rzeką


Wjazd do miasta | kwiaty na wesele | jeden wypad na basen do znajomych | Konrad łapie Pokemony w Oxfordzie |
poranna kawa w Oxfordzie | skype z rodzicami po pracy | Jakiś słynny kładko-most w Oxfordzie | sukienka w groszki - cudowna!

1 komentarz:

  1. Jejku jakie fajne mixy :) Ten basen ah... marzenie :D

    Pozdrawiam,
    www.ankyls.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna