środa, 31 maja 2017

Happy day challenge #92 Majowe unikaty

Ostatni dzień mojego ulubionego miesiąca w roku. Minął mi niesamowicie szybko.

1. Książka/film

Jest i książka. Przeczytana w każdym razie. A jest nią "Tarzan: wśród małp" polecony przez tatę. Nie sądziłam, że tak przyjemnie i szybko będzie się ją czytało. Spodobała mi się, mimo, że język ma dziwny, trochę przestarzały i taki "ą ę". Ale na nudne dni w pracy idealne :)


A jako film miesiąca leci serial, wspomniany już wcześniej gdzieś w Happy Day Challenge. Mowa o "Jak poznałem Waszą matkę", który skończyłam i jestem bardzo, bardzo rozczarowana/zawiedziona końcówką.



2. Piosenka

Ponieważ w maju byłam w kinie na "Strażnikach Galaktyki 2", zamiast iść jak przykładna studentka na zajęcia, to słuchałam, nadal w sumie słucham, do znudzenia soundtracku z filmu. Electric Light Orchestra dobrze kojarzy mi się z moją mamą :)

3. Ubranie

Oczywiście, że spódnica tiulowa! Jak ja ją uwielbiam ^^ Plus cudowna koszulka od Konrada z Wikingów. Jest Ragnar, to najważniejsze.




4. Strona www

---

5. Zdjęcie

Piękne selfie pięknych w lustrze. Z balu, idealne dopasowanie kolorów ^^


6. Biżuteria

---

7. Kosmetyk

Testuję obecnie szampon i maskę z jojoba z Yves Rocher. Zaszalałam, bo co jakiś czas przychodzą mi kupony i zniżki u nich. A oferują fajne gratisy do zakupów. I czasami trzeba dać się rozpieścić :)


8. Jedzenie

Zaczął się sezon na robienie smoothie w domu. W końcu mam czym :) A tak poza owocami, to w ramach urodzin, Konrad zabrał mnie na obiad do restauracji. A jak gdzieś razem wychodzimy, to zazwyczaj na dobrego chińczyka. Trafiliśmy do super miejsca w Bonarce i dosłownie nażarliśmy się ^^ Wołowina słodko-kwaśna na zdjęciu z surówką najlepszą na świecie.


9. Sytuacja

W maju obchodziłam 22 urodziny. Maj to również miesiąc juwenaliowy. A na naszym wydziale w tym czasie organizowany jest także bal wydziału. Plus urodziny mojej mamy oraz teściowe, imieniny babci i wychodzi duża impreza rodzinna :)

Koncert Strachy na Lachy


10. Technologia

Zbieram posag i tak oto mam kolejne cudo do kolekcji - robot kuchenny. Najbardziej zależało mi na robieniu koktajli (nie mikserem ręcznym) i ubijaniu piany do ciast/deserów. Małe marzenie spełnione ^^


Praca, praca | pyszne kanapki z szynką i ogórkiem  - tego sie chciało | koncert Kabanos | koncert Krzysztofa Zalewskiego | wietrzenie pościeli, bo cudnie na zewnątrz | przygotowywanie lampionów do ogródka w pracy | letnie stylizacje - top w kwiaty | burgery dobre na wszystko

Mycie auta w ramach wiosennych porządków | nudy w pracy - wracam do rysowania | Kropka w dziczy | tiramisu - jakby ktoś się zastanawiał jak mnie uszczęśliwić | Charon w siódmym niebie, bo będzie aport | różowe coś wita mnie co rano z okna | spódnica tiulowa moją nową miłością, a do tego body z Gatta | najlepsza herbata od najlepszej - Weroniki  ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna