Głowa boli. I jak tu się uczyć filozofii? A zerkanie na pinterest tak kusi ...
Jutro do Krakowa. Może będzie maraton. A potem egzamin - ostatni w sesji. I rozpoczęcie ferii spotkaniem z ludźmi z roku. Częściowo pożegnalne, bo przesiew. HSM niszczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna