niedziela, 30 października 2016

Cięcie z pazurkami

Chodziło za mną i chodziło i trafiłam do fryzjera. Moje końcówki były już w opłakanym stanie, więc zostały podcięte, a włosy okalające twarz postrzępione w pazurki. I bardzo mi się ten efekt podoba :)


1 komentarz:

  1. Takie minimalne podcięcie zawsze odświeża twarz :) ja co jakiś czas podcinam końcówki :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna