wtorek, 28 czerwca 2022

Pół roku do ślubu, tydzień do budowy i rok pracy

Dużo się u nas dzieje ostatnio. Pisałam o sobotnim koncercie, ale poza tym wiele rzeczy się na siebie nałożyło. 

W poniedziałek 27 czerwca wybiło nam dokładnie pół roku do ślubu. Czas szybko leci, na szczęście coraz więcej rzeczy ogarniam i nie odkładam na ostatni moment. Czekam z niecierpliwością na wakacje, żebym mogła zacząć zapraszać już gości na ślub i wesele.

W przyszły poniedziałek, 4 lipca, ekipa budowlana wchodzi na naszą działkę i zaczyna budować nam dom. To też do mnie trochę nie dociera, bo to już takie poważne. Nie mogę się doczekać, aż będą już stać ściany, nawet gołe, i będziemy chodzić wśród nich i wyobrażać sobie gdzie jest które pomieszczenie.

Dzisiaj, we wtorek, minął mi rok pracy w służbach i czuję się z tym świetnie. Sporo mi to wywróciło w życiu, ale na razie pozytywnie. Na pewno wzrosło moje poczucie własnej wartości i przydatności, robię coś, co ma znaczenie i widzę tego realne efekty.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna