piątek, 17 lutego 2017

Jest zimno, pada deszcz ze śniegiem. Nie wychodzę z domu jeśli nie muszę. Miałam pracę pisać, a dokładniej drugi rozdział, ale jakoś nie potrafię się przemóc. Może w Krakowie pójdzie mi lepiej, inna aura i skończy si,ę abonament w WoWie.
Latam i cykam zdjęcia widoków, bo czemu nie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna