poniedziałek, 7 września 2015

I jak tu nie być szczęśliwym?
W końcu czuję, że w pełni wykorzystuję ten wolny czas. Chodzę na spotkania, nadrabiam filmy i książki. Szykuje się bardzo aktywny wrzesień. Mam mnóstwo planów, które na pewno zrealizuję.
Jestem też z siebie dumna, bo otworzyłam się na ludzi i nawiązuję nowe znajomości. Widzę naprawdę przełom w moim zachowaniu, działaniu, nauce życia. Bo złożyłam obietnicę, robię to, co chcę.
Misia powiedziała mi coś bardzo ważnego. Coś, co sprawiło, że moje serce się uśmiechnęło i zrobiło się ciepło w brzuchu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna