piątek, 28 października 2011

200

Witam w ten jakże cudowny dzień.
Jestem pełna pozytywnej energii. Jesień pełną parą, słońce i złote liście spadają mi we włosy. I jak zwykle ostre pazurki, szorstki języczek, zimny nosek, miękkie futerko i ciche mruczenie poprawia mi humor. Jest coraz lepiej, nie ma co. Aż chce się żyć. 
Tydzień minął jak zwykle szybko i w miarę spokojnie. Przetrwałam wszystkie sprawdziany i kartkówki. Zaraz przyjeżdża do mnie pani, która będzie poprawiała moją wymowę z angielskiego. Po prostu mam zbyt ubogi słownik i brakuje mi wyrazów podczas wypowiedzi. 
Tak poza szkołą i nauką: To już 200 post na tym blogu. Dużo jak dla mnie. Chciałabym, żeby było jeszcze więcej takich setek. 
Przy okazji, chciałabym się spytać, czy był ktokolwiek na "Gigantach ze stali"? Mam w planach wybrać się na ten film, ale nie wiem czy się opłaca. Nawet gdyby był kiepski, poszłabym na niego tylko ze względu na Hugh Jackman`a. 
Dziękuję za uwagę, poczytam Wasze blogi po zakończeniu lekcji ;)
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę ;*
I zwracam się kolejny raz z prośbą o głosowanie na mój blog u Dawida ;))


20 komentarzy:

  1. nie te tydzień minął szybko, ale nie spokojnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tydzień minął wyjątkowo szybko! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. wielkie gratulacje ! ;)
    czekamy na kolejne 200 ! :D
    również miłego weekendu życzę ;* :]
    mi też z ang. by się przydała taka pani xD

    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję:D
    Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  5. ja mam totalnie na odwrod.jestem przepelniona negatywna energia:(
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  6. juz 200 postów?

    Gratuluję wytrwałości, mam nadzieję że u mnie też się tyle znajdzie :P

    OdpowiedzUsuń
  7. gratuluję serdeczniee ;)!
    oby tak dalej :D
    fajna piosenka, zapraszam do mnie ;>

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje ; ) Pozazdrościć dobrego samopoczucia ;p Urocze zdjęcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czyżby jesień z kotem na kolanach? ;D Aaa... to żadna pani do wymowy Ci potrzeban nie jest, tylko po prostu musisz zasiąść do książek. Najlepiej jest czytać jakąś ulubioną książkę w wersji anglojęzycznej i wtedy słowa same do głowy wchodzą. Ja tak się uczę. Co do filmu, to w ogóle pierwszy raz taki tytuł słyszę. I nawzajem miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. aż miło przeczytać to jak dużo w tobie pozytywnej energii. Życzę byś czuła się, byś miała takich dni dobrego samopoczucia jak najwięcej ! Żebyś jak najwięcej się uśmiechała^^. 200 post o.O łał u mnie to dopiero 50. Mam nadzieję że również jak ty wytrzymam na blogu do 200 posta i więcej:D Ja byłam na tym filmie z koleżanką^^. nawet, nawet:) Pozdrawiam i życzę ci mile spędzonego weekendu:) Buziaki !

    OdpowiedzUsuń
  11. Poszło szybciej niż podejrzewałam...skończyłam, Gocha yea! :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety nie miałam jeszcze okazji obejrzeć tego filmu.
    A jeśli chodzi o angielską wymowę i zasób słów, polecam Ci wszystkie kursy prowadzone metodą Callana. Sama chodziłam na taki trzy lata i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  13. piekne to Ty masz zdjecia ♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Też by mi się przydały takie lekcje z angielskiego. ^^

    OdpowiedzUsuń
  15. Gratuluję !!
    Weekend będzie wesoły :)

    OdpowiedzUsuń
  16. klisza fajnie wygląda :) a tego filmu nie znam więc nie wypowiem się ;) pozdrawiam :) obserwujemy? ;)
    www.introvertx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. mi akurat ten tydzień minął bardzo dobrze:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Jej , już masz dwieście postów - gratuluję <3
    'I jak zwykle ostre pazurki, szorstki języczek, zimny nosek, miękkie futerko i ciche mruczenie poprawia mi humor' - mi też to poprawia humor <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna