niedziela, 23 października 2011

Pamiętnik

Witam ponownie.
Bardzo rzadko mi się to zdarza, żebym dodawała dwa posty dziennie, ale nie mogę się na niczym skupić. Mam ogrom nauki i obowiązków na jutro, ale po prostu nie mam siły. Nie wystarczyły mi 2h spokoju i ciszy. Nic mi nie pomaga. Przydałby mi się jeden dzień przerwy. Najlepiej w miejscu, gdzie nie ma cywilizacji, zasięgu, ludzkich śladów - chwile sam na sam z aparatem. Do tego wygrzebałam z półki swój pamiętnik. Bardzo aktualny. Stale powtarzające się słowa i imiona. Czytając to, czułam, że robi mi się słabo. Niektóre rzeczy jakie tam wypisywałam jeszcze pół roku temu, są tak raniące i smutne, że chyba spalę ten zeszyt w kominku. Zapisuję kolejne strony swoimi wyżaleniami. Z przykrością muszę stwierdzić, że dopadła mnie jesienna depresja. Może uratuje mnie kilka pasków czekolady Nussbeisser, którą właśnie dostarczyli mi znajomi. Ostatnimi czasy mój humor zmienia się pod wpływem odmówienia koronki do Bożego Miłosierdzia. Może to się niektórym wydać dziwne, ale po takiej modlitwie przed zaśnięciem, mam piękne sny i lepiej mi się śpi. Raz nie odmówiłam i miałam okropny koszmar - gonił mnie wielki pies w lesie i potem gryzł. 
Moja psychika jest strasznie zmarniała. Jutro szkoła, nie jestem na to kompletnie przygotowana. Zderzenie z szarą rzeczywistością. Potrzeba mi rozmowy. szczerej. Kogoś, kto by mnie wysłuchał, nie skarcił, pocieszył i powiedział "Trzymaj się". Ewentualnie ... chcę już święta. Śnieg, choinkę, pierniki i zapach karpia. Potrzebuję pozytywnej energii bijącej od moich małych kuzynów.
Staram sobie poprawić humor piosenkami z Króla Lwa. Może, może pomoże. Błagam, ja chcę święta. I chcę 5.11 ...
Dziękuję, jeśli ktoś to przeczytał całe i chociaż trochę mnie zrozumiał. Tak tylko chciałam się komuś wygadać.
Udanego tygodnia kochani
_____
Kamila: Dziękuję za rozmowę i zainteresowanie. Może inaczej na to wszystko popatrzę. Jesteś wielka i wiedz, że Cię kocham ;*

9 komentarzy:

  1. Moja ty ;* biedna, ja też na niczym nie mogę się skupić ;*

    Kamila ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. jaaaaaaa tez pragnę swiąąąąąt!! Jak nigdy dotąd ;) do góry głowa kochana ;*

    www.sovier.blogspot.com

    buzi, Sov.

    OdpowiedzUsuń
  3. świętaa <33
    podoba mi się ta piosenka .. ;)!

    zapraszam do mnie, obserwujemy ?? ;>

    OdpowiedzUsuń
  4. ja też chcę już święta!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana, nie przejmuj się będzie dobrze ;) Taka juz jest ta jesień, że przynosi ze sobą tez smutki, to na pewno minie ;)
    Ja także na niczym nie mogłam się dziś skupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. No właśnie, mi też przydałyby się święta. Ten nastrój, rodzina, chwila wolności, czas.
    Jakby nie patrzeć, też mam swój pamiętnik sprzed kilkunastu miesięcy. Za każdym razem gdy zaglądam i widzę na każdej stronie co najmniej kilkanaście(dziesiąt) razy jedno imię... jest smutno. Spaliłabym gdybym potrafiła nie być sentymentalna. No i mam słabą pamięć, czego nienawidzę. Wolę pamiętać, nawet o tych gorszych czasach. :>
    I dziękuję baardzo za komentarz + jestem pełna podziwu, że udało Ci się to przeczytać!:D

    OdpowiedzUsuń
  7. ja polecam ci koronkę do serca Maryji ja ja lubie odmawiać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jesteś sama, ja mam identycznie. Jestem już zmęczona szkołą a przede mną jeszcze 6 miesięcy do kwietnia. Do tego ma ochote robić sobie przerwe raz w tygodniu, bo mimo,że jest dopiero wtorek ja czuje że już mózg mi sie przegrzał.

    OdpowiedzUsuń
  9. No! Dobrze myślisz!
    Modlić się bo koniec świata bliski <2012 Oo> xdd

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna