Boję się

Boję się:

• otaczającego świata
• zła
• ludzi
• wielkiego miasta
• decyzji
• samotności
• odpowiedzialności
• dorosłości

Ta lista jest ... długa, ale przecież w teraźniejszym świecie, jest się czego obawiać. Nie można być nigdy do końca pewnym wszystkiego, nie można ufać bez granic drugiej osobie. Pełno wokoło zdrajców i świni.

Komersowo

Moje nowo nabyte cudo ;)
Tzw: Mała czarna

Jogging

Podczas dzisiejszego biegania, na które (o dziwo) wybrałam się z własnej woli, złapał mnie deszcz i zimny wiatr. Chyba mnie przewiało. Biegałam kwadrans po lesie, nie dałam rady więcej. Może gdyby nie było tak zimno i ręce by mi nie odpadały z powodu lodowatych kropel deszczu na dłoniach, wytrwałabym dłużej.

Linkin Park

Linkin Park (playlista)

Dzień wagarowicza

No, miałam inne plany na ten dzień, ale ponieważ wypad na miasto nie wypalił, a pogoda była nijaka, siedziałyśmy z dziewczynami w szkole. Myślałam, ze będzie gorzej, ale zaliczam te 7h do udanych. Właściwie, nie robiliśmy nic na lekcjach, a na fizyce graliśmy w "państwa miasta". To była jedna z nielicznych fizyk, jakie mi się podobały.

Poza tym, leciała muzyka na  długich przerwach ("Dancehall track", "Barbara streisand", "Małgośka mówią mi", "Wiosna"), a za przebranie w wiosennych kolorach dostawaliśmy punkty dodatnie z zachowania i mieliśmy zapewniony "Dzień bez stresu".

Czyli opłacało się w pewnym sensie iść do szkoły ;)

Nie wiadomo jak to będzie z dniem wagarowicza w szkole średniej. Może będzie lepiej, może gorzej. Może zrobią nam lekcje, może wolne... No się zobaczy.

Co do szkoły ponad gimnazjalnej, chyba już się zdecydowałam. Znajoma moich rodziców poleca mi pewną szkołę, a ufam jej w wyborze, ponieważ wybrała mi także podstawówkę, z której jestem okropecznie zadowolona. Gdyby nie ta podstawówka, to teraz byłabym rozwydrzoną dziewczyną ze wsi, która nie umie zachować poziomu i co trzecie wymawiane słowo to przekleństwo. (Niestety, popularny model dziewczyny jaki można zauważyć w mojej inteligentnej szkole)

Wystroje ;)

Pomęczę Was trochę pokojami z Simsów ;)
No muszę się czymś pochwalić ^^

Dom

Dzisiejszy dzień spędziłam na przeglądaniu wnętrz domów i możliwych wystrojów.

Niektóre były tak piękne, że zachciałam mieć już własny dom i urządzić go sobie w sposób przytulny i wygodny. Lubię wystroje z kamienia i drewna.

Chociaż może wydawać się to dziecinne, ale zamiłowanie do amatorskiego projektowania domów wzięło mi się z gry Sims2. Zawsze lubiłam budować i wyposażać domy swoich simów. Brat zazwyczaj tworzył rodzinę, a ja tworzyłam przytulne gniazdko. Gdyby tak można było w rzeczywistości ... No, ale nie żyję w świecie gry i nie mam kodu na miliony złotych.

Od kilku lat mam w planach architekturę wnętrz. Zobaczymy co z tego wyniknie ;)

Powrót chłodu i mrozu

Jutro pierwszy dzień wiosny, a w moim ogródku leżą 3cm śniegu. Już miałam nadzieję, że wypogodzi się i będzie ładnie, a tu ... nici.
Myślałam, że schowam już kozaki, płaszcz i czapkę na dno szafy, ale niestety, nie zapowiada się na całkowity powrót mojej upragnionej wiosny.
No trudno, nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem, a tym bardziej pogoda nie trzyma się daty i raczej wątpię, żeby jutro białe paskudztwo stopniało i krokusy zakwitły...

Łzy

Nie wstydzę się płaczu. Czasem lubię sobie popłakać, ot tak. Płaczę, jak wspominam piękne chwile, które nie wrócą. Płaczę, kiedy czuję się samotna. Płaczę, kiedy ktoś mnie obraża albo wypomina mi moje błędy.

Płakanie to naturalna i piękna rzecz. Nie świadczy to przecież o naszej słabości, ale o wrażliwości.

Często też niektóre rzeczy martwe, jak książki czy muzyka, wywołują takie emocje.

Płacz, płacz...
Niech popłyną strumieniami Twoje łzy
Płacz, płacz...
za te wszystkie noce, za te wszystkie dni
Płacz, płacz...
w słonym deszczu umyj oczy z resztek snu
Już dobrze jest, dobrze już...

Bajor

Michał Bajor -  taka miłość w sam raz

Wczoraj byłam z rodzicami na koncercie Michała Bajora. Ma super głos.

Wrażenia super, ale sala w której mieliśmy zaszczyt go słuchać nie sprawiała miłego wrażenia.

Śpiewał piosenki Grechuty i Kofty. Piękne wykonanie...

Warto było ;)

Wymagania

Czytając książki dla nastolatek o ich problemach miłosnych, natknęłam się na książkę: "Taka sobie wróżka"

Opowieść o dziewczynie, którą rzucił chłopak dla jej starszej siostry. Przychodzi do niej wróżka, która nie uczyła się najlepiej w szkole i zachowywała się jak rozwydrzona nastolatka. Ma do spełnienia 3 jej życzenia. Dziewczyna życzy sobie księcia z bajki. Wróżka najpierw wysyła ją do bajki o Kopciuszku, potem wciela się w rolę Królweny śnieżki, aż w końcu ostatnim życzeniem jest chłopak - książe, który zabierze ją na bal na zakończenie roku szkolnego. Wróżka wysyła jej znajomego do średniowiecza, gdzie ma nauczyć się jak być księciem. Dziewczyna wyrusza mu na pomoc. Walczą razem z różnymi przeciwnościami losu (Smok, cyklop, Czarny Rycerz). Wtedy uświadamiają sobie, co do siebie czują i chociaż czas przeżyty w średniowieczu był trudny i męczący, cieszą się, że właśnie tutaj się w sobie zakochali.

Przez taki, a nie inny opis miłości w tej książce, strasznie sie rozmarzyłam i żądam nie wiadomo czego od drugiej połowy. Najlepiej żeby zachowywał się jak rycerz ..

Ale odnosząc się do zdjęcia zamieszczonego na początku posta... Disney sprawił, że mam strasznie duże wymagania co do chłopaków. Bo to oni mają się przecież o mnie starać, a nie na odwrót. Powinni być czarujący, inteligentni i mili dla mnie. W tych czasach trudno o taki ideał, ale watro żyć nadzieją.

Pasuje tutaj pewien cytat, na który natknęłam się na facebooku.

"Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną, chciałabym byś myślał, że jestem powodem, dla którego żyjesz tutaj, na tym świecie i chciałabym, aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu, a sposób w jaki się ubieram, najbardziej Ci się podobał. Chciałabym, abyś mnie nie pojmował, a jednak wiedział doskonale, jaka jestem. Chciałabym, byś trzymał mnie za rękę, kiedy jestem zdenerwowana i zła i chciałabym, abyś zawsze pamiętał jak wyglądałam, kiedy pierwszy raz Cie ujrzałam, ale przede wszystkim chciałabym, abyś mnie kochał, abyś mnie potrzebował i abyś wiedział, że kiedy mówię, że chce 2 kostki cukru, tak naprawdę mam na myśli 3 i chce, abyś beze mnie czuł się niekompletny i żeby beze mnie Twoje serce było złamane i abyś beze mnie spędził wszystkie noce bezsennie, abyś beze mnie nie mógł jeść i żeby myśl o mnie była ostatnią myślą przed Twoim snem ponieważ, tak naprawdę jesteś najlepsza rzeczą jaka mi się w życiu przytrafiła.."

Odliczanie

Marzec. Jeszcze tylko:

• 3 dni do ogłoszenia wyników z pewnego konkursu
• 1 miesiąc do testów gimnazjalnych
• 2 miesiące do moich urodzin
• 4 miesiące do wakacji
• 6 miesięcy i Liceum ...

Bodziu ... ;/