niedziela, 28 listopada 2010

Sens ;)

Hmm ... nie mam weny, nie napisze jakiegoś super posta. Może coś poskładam. Życie mi się układa, chociaż nauka mi psuje humor czasami. Powiem nawet, że mam bardzo dobrą sytuację w kontaktach międzyludzkich. Nie mam na co narzekać, tak mi się przynajmniej wydaje. A skoro za oknem prószy śnieg i szczypie w nos, to zmienię tło na blogu na bardziej zimowy. Coraz bardziej myślę o świętach i rozważam tematy o miłości i przyszłości, co wydaje mi się trudne i nierealne. Do zobaczenia za tydzień.
Ah i jeszcze jedna ciekawostka. Miałam w piątek andzrejki. Urządzałam je dla trzech koleżanek, ale było super. I w końcu miałam na głowie loki. Dodam zdjęcia w najbliższym czasie... :)

Edit:
Z Madzią ;D
Pulin i Ja ;p
 
Kropka ;)

niedziela, 21 listopada 2010

Strach!

Każdy ma jakieś lęki, strach fobie. Moja jest bardzo nietypowa. Prześladuje mnie już od dzieciństwa, i chociaż mam już dużo lat, dalej się ich boję. A mianowicie... Muminków! Dziwny strach, bo przecież Muminki to bajka dla dzieci, ale od wczesnego dzieciństwa kiedy leciała ta przeklęta bajka zawsze kryłam się za oparciem fotela, byleby nie słyszeć tej piosenki na wstępie i nie widzieć włóczykija i innych gadów.
Brr ... do tej pory jak widzę jakąkolwiek postać z Muminków przeszywają mnie dreszcze i jakoś tak nieprzyjemnie i mroczno mi się robi.
Ale cóż ... każdy ma swoje dziwne fobie, a ja akurat Muminki ;)

sobota, 20 listopada 2010

Rutyna ...

Kolejna sobota, spanie do 9.00, godzina jedzenia śniadania i rozmowa z rodzicami na temat mojego liceum, przyszłości i tym podobnych bzdetów... Sprzątanie pokoju, pomoc w kuchni i w końcu ten upragniony komputer, GG, margonem i facebook. Uzależnienie robi swoje, ale nie jest ze mną jeszcze aż tak źle. W tygodniu wytrzymuję bez neta 5 dni, bo mam "szlaban". Nie można przecież się z tego powodu załamywać.
I oczywiście cały dzień oczekiwania na GG na kogoś, kto wejdzie na komputer i pogada. Zawsze ktoś się znajdzie do pomęczenia, ale gorzej jak nie ma nikogo godnego zainteresowania. Zostaje tylko exp albo nadrabianie questów... No dobra, w ostateczności bawię się moimi zdjęciami w corelu. Życie ;)

piątek, 19 listopada 2010

Mmm ... ;)

Ty jesteś moim skarbem, wiesz?
Tak bardzo, bardzo kocham cię.
Ty jesteś moim skarbem, więc
Tak bardzo kocham cię.

Kocham cię tak, trochę bardzo,z całej siły,

Jak skarb. Wcale nie kocham trochę cię,
Ale ty to wiesz. Najdroższy ty,
Świecisz jak promyk słońca mi.
I może w głębie siebie gdzieś ty mnie kochasz też.
No i już popatrz tu, na ręce byś wziąć mnie mógł.
Szeptem do mnie mów, no weź się nie wstydź.
Nie mogę w nocy spać, o tobie myślę cały czas.
Uwierz mi kiedy mówię, że któregoś dnia ze mną Ożenisz się.


piątek, 12 listopada 2010

Shopping !

Korzystając z dnia wolnego, wybrałam się z mamą do miasta. Miała kilka spraw do załatwienia, a ja wtedy skupiałam się na naciąganiu jej na przeróżne rzeczy. Udało mi się namówić ją na kupno mi sweterka w C&A oraz legginsów w Promod. Sama za to kupiłam sobie kolczyki w Zielonym Kocie, ale wydałam tylko 20zł więc nie zbankrutowałam do końca. Hmm ... ogólnie było fajnie. Kupowałyśmy z mamą prezent na urodziny dla cioci. Śliczny wisiorek. Zakochałam się.... ale nie było mnie stać na taki, to musiałam odejść sprzed wystawy.

sobota, 6 listopada 2010

Music by Peter!

Peter - dla zrozumienia, to sąsiad niemiec. Przysłał mi poprzez rodziców płytę z 700 piosenkami zespołów metalowych.
Najbardziej spodobał mi się folder z piosenkami zespołu "Within Temptation". 
Takie drugie Nightwish. A właściwie połączenie Nightwish i Carrantouhill.
Ok tyle. Brak mi weny to piszę o czym popadnie :)