I am back

Wróciłam do pracy!

Na razie nie wiadomo jak sytuacja będzie wyglądała w najbliższych dniach, bo póki co mam dużo roboty - rekrutacje, szkolenia. Po 4 miesiącach nieobecności miałam dzisiaj do nadrobienia 400 e-maili. Mimo tego, że ogromnie cieszę się z powrotu do pracy, z tego, że znowu widzę Kasię i mogę z nią spędzać czas w biurze, to gdzieś w tyłu głowy pozostaje ta niepewność, obawa o przyszłość, bo stażyści w firmie nie mają się teraz najlepiej. Chyba muszę pogodzić się z tym, że trzeba będzie za niedługo zmienić pracę, znaleźć coś nowego, pewniejszego, a tak bardzo boję się co to będzie teraz w czasie pandemii. Rynek pracy nie jest powalający, zwłaszcza dla młodych ludzi z moim małym doświadczeniem, jeszcze w dodatku humanistki.

Ważne, że znowu odzyskałam sens dnia codziennego, mam po co wstawać, ubierać się i wychodzić z domu. Najciężej znowu przestawić mi się na to, że widzę codziennie J. i znowu muszę traktować go normalnie, neutralnie, bo jesteśmy w pracy. No cóż, koniec z rzucaniem się na szyję co chwilę. 

Nie cierpię tego, że plany w dzienniku robię ołówkiem, żeby łatwo było je potem wymazać.

Nie mam siły wpisywać co tydzień WOLNE DO ODWOŁANIA, POSTÓJ W PRACY

Kiedy wróci normalność? Czy tylko dla mnie nadal jej nie ma?

Moja historia z trądzikiem

Mam nadzieję, że moja walka z cerą trądzikową dobiegła końca. Męczyłam się od kwietnia 2019 z wyskakującymi w ilości masowej niedoskonałościami. Razem z prowadzącą mnie dermatolog, podejrzewamy, że są to zmiany hormonalne. Stosowałam maść w lipcu 2019, zeszło na chwilę. Potem w lutym 2020 ponownie stosowałam płyn na cerę, smarowałam co dwa dni ze względu na duże stężenie alkoholu. Nadal nic ... w międzyczasie piłam len mielony, z polecenia koleżanki z pracy, ale efektów też nie było. Ostatecznie dermatolog zadziałała bardzo mocno - przepisała mi antybiotyk, który brałam 3 miesiące. Akurat kuracja przypadła na czas pandemii, od razu po moim powrocie z Austrii, więc siedziałam w domu, i tak nigdzie nie chodziłam, więc ewentualne skutki uboczne mogłam przeżywać w domu.

Jestem po 3 miesiącach antybiotyku, ewidentnie zadziałał. Do tego dodałam ostatnio tonik i krem z La Roche Posay do cery trądzikowej, więc mam nadzieję, że obecny stan się utrzyma jak najdłużej, a najlepiej, jakby było idealnie, jak kiedyś.

Infinity dress

Dokonałam zakupu, na który szykowałam się już jakieś 2 lata. Jak usłyszałam o tej sukience, uważałam, że to cud krawiecki. Dużej filozofii nie ma - spódnica maxi i dwa, bardzo długie paski materiału.

Zdecydowałam się na kolor granatowy. Jest chyba najbardziej praktyczny - jak się uprę, to odpowiednio zawiąże do pracy, na randkę, imprezę w ogrodzie, wesele czy zwykłe chodzenie po mieście. Idealna sukienka, przyjemny materiał, mnóstwo możliwości. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz wstawię tutaj zdjęcie w niej i różnych kombinacjach wiązań.

Jedynie czego się obawiam, to noszenie jej bez biustonosza, bo ciężko związać ją tak, żeby zakrył zapięcie i ramiączka. Może jeszcze dojdę do wprawy i: albo będę wiązać ją tak, że bez obawy będę nosić bez biustonosza; albo ogarnę wiązanie zasłaniające zapięcie. Czas pokaże. Nie mogę doczekać się letnich dni i noszenia jej non stop!

Fryzjer na lato

Wszyscy w połowie maja szturmem ruszyli do fryzjerów. Generalnie do fryzjera chodzę raz, dwa razy w porywach, w roku na podcięcie końcówek, ale co dwa lata mniej więcej robię większe cięcie. Nie miałam odwagi na cięcie pod brodę, jak najbardziej lubię, więc zdecydowałam się na cieniowanie do średniej długości. Chyba będzie wygodnie, włosy fajnie się zawijają przy brodzie, bo fryzjerka zrobiła mi długą grzywkę. Nie żałuję centymetrów, bo już na jesień będę miała znowu długie, bardzo szybko mi rosną.

  

   

YouTube - aktualizacja śledzonych kanałów - poza vlogowymi

Podcasty/wywiady

Imponderabilia - prowadzącym jest Karol Paciorek, jeden z Lekko stronniczych. Jego działalność na You Tube opiera się na długich wywiadach z ciekawymi osobami. Trwają od 1h do 4h nawet! Ostatnio miał akcję wywiadów z kandydatami na prezydenta RP. Obecnie, podczas pandemii nadal nagrywa wywiady na odległość z gośćmi, ale także raz w tygodniu robi live i otwiera linię telefoniczną na dwie godziny, więc można zadzwonić (albo przynajmniej spróbować) zadzwonić do Karola i pogadać kilka minut.

7 metrów pod ziemią - kanał bardzo szybko zdobył rozgłos i popularność. Rafał niedawno wydał książkę z niezwykłymi historiami ludzi, na jego kanale można z kolei posłuchać wywiadów z ciekawymi osobami, zajmującymi się nietypowymi rzeczami, bądź po prostu cięższymi zawodami.

Karolina Anna - młoda dziewczyna omawia bardziej i mniej popularne zagadki kryminalne. Ciekawie przedstawione sprawy, długie w sam raz - po około 20 minut. Karolina ma przyjemny głos i świetnie się jej słucha.

Rozrywka

Vogule Poland - dwóch młodych mężczyzn, bardzo nietuzinkowych, w zabawny sposób komentuje to, co dzieje się w celebryckim świecie. Co poniedziałek wypuszczają prasówkę, w której omawiają wydarzenia z minionego tygodnia, przeglądają gazety plotkarskie, śledzą instagramy gwiazd i gwiazdeczek. Jak bardzo miałoby się zły humor, jeden ich filmik wszystko zmienia. Nie ma też co ukrywać, ale dzięki nim jestem na bieżąco z ploteczkami!

Lekko Stronniczy - ten kanał znany był za czasów mojego liceum. Wtedy, dwudziestoparoletni faceci , Karol i Włodek, nagrywali codziennie filmiki i komentowali otaczającą nas rzeczywistość - czy to nagłówki artykułów, nowinki technologiczne, fakty z życia. Nagrali tysiąc odcinków i zakończyli nagrywanie. Ostatnio powrócili, mając już trzydzieści lat, dzieci i psy, mieszkając w innych miastach i tak nagrywają nadal to, co kilka lat temu. Ich poczucie humoru i zgranie na scenie jest świetne i jedyne w swoim rodzaju.

Abelard Giza - Abelard zasłynął swoimi występami w grupie kabaretowej Pod Wyrwigroszem. Od kilku lat występuje sam w stand up'ach. Przed pandemią na jego kanale można było posłuchać/pooglądać stare występy, trzy trwające godzinę stand up'y, a teraz wrzuca serię Strefa Gizy, w której rozmawia ze znanymi kolegami i koleżankami z branży. Mnóstwo śmiechu, akurat na odstresowanie po ciężkim dniu, a zwłaszcza w tych dziwnych czasach.

Mniej więcej - kolejna para prowadzących, każdy z nich ma swój kanał jeszcze prywatnie, a razem robią wszelkiego rodzaju testy, wyzwania, projekty. Najczęściej robią rankingi w jakiejś kategorii - ketchup, majonez, napoje gazowane, jakieś przekąski. Nie ma w tym nic ambitnego, ale też można się przed tym wyluzować.

Edukacyjne

Polimaty - Radek Kotarski jest chyba jedną z niewielu osób, które niesamowicie się rozwinęły, w bardzo dobrym kierunku, dzięki You Tubowi. Ma tę swoją wielką zaletę, że nie produkuje śmieciowych treści, tylko uczy i edukuje. Niektórzy kojarzą go z reklamy banku Millennium, wraz z bratem prowadzi internetowe wydawnictwo Altenberg, miał swoją przygodę z programem telewizyjnym i stale nagrywa filmy z ciekawostkami naukowymi na swój kanał. Odpowiada na niebanalne pytania, szuka odpowiedzi i przedstawia wiedzę w ciekawy sposób.

Uwaga Naukowy Bełkot - Dawid jest wykształconym, mądrym i inteligentnym facetem, który bez zbędnych ozdobników, bez owijania w bawełnę robi filmiki naukowe. Nie mam umysłu ścisłego, niektóre tematy wydawały mi się nie do pojęcia po tytule, bo przecież to musi byś skomplikowane, a jednak. Przedstawia wszystko w sposób prosty, zrozumiały, ciekawy. Z racji pandemii wypuścił też kilka filmików o koronawirusie, więc gorąco polecam posłuchać, obejrzeć, żeby mieć jakieś pojęcie inne niż z telewizji i popularnych mediów.

Matura to bzdura - chyba każdy zna ten kanał. Kiedyś prowadzącym był Kuba, obecnie Adam. Polega to na prowadzeniu sondy ulicznej i zadawaniu młodym ludziom pytań, na które przecież pytania powinny być oczywiste, zwłaszcza po zdaniu matury. Od jakiegoś czasu zespół założył własną aplikację z quizami (coś jak quizwanie) w wielu dziedzinach i na swój kanał zapraszają gości, którzy grają i pojedynkują się w quizach w aplikacji. Super zabawa, ja akurat oglądam odcinki, żeby się dowartościować.

Między słowami - kanał prowadzi Konrad, który ze swojego zainteresowania mową ciała zrobił swoją mocną stronę i teraz działa prowadząc wykłady, szkolenia i treningi z tej dziedziny. Na kanale analizuje mowę ciała sławnych ludzi, podkreśla na co zwracać uwagę, o czym świadczą konkretne gesty.

Po cudzemu/Arlena Witt - kanał o języku angielskim. Arlena ma to do siebie, że ma niesamowite poczucie humoru, opowiada o angielskim z pasją, wydała swoje podręczniki do nauki tego języka, jako przykłady słówek/konstrukcji posługuje się fragmentami znanych filmów i seriali. Na taki angielski chodzi się z przyjemnością. Kanał nie tylko dla początkujących.

Mówiąc inaczej - Paulina, czyli najsławniejsza polonistka polskiego You Tube. Robi krótkie filmiki o języku polskim, o błędach, etymologii, ciekawostkach, powiedzeniach, naprawdę skarbnica wiedzy o naszym ojczystym języku.

Inne

Zachar Off / Autocentrum.pl - kanały motoryzacyjne z nowinkami w świecie samochodowym. Testy spalania, dane techniczne, testowanie praktyczne aut - pojemność, ilość miejsca w środku. Lubie oglądać piękne auta i słuchać o nich.

Langusta na palmie - praktykującym katolikom ojciec Adam Szustak jest bardzo dobrze znany. Kiedyś koleżanka z liceum o nim wspominała, potem sama zaczęłam go oglądać i jegos serię codziennych, którkich filmików z religijnymi mądrościami. Ma cudowne serie dla narzeczonych, małżonków, studentów. Sama miałam okazję być na jednej mszy, którą prowadził i do tego wygłosił godzinne rekolekcje. Rekolejce nagrywa i wrzuca na kanał, przez pandemię nawet nabożeństwa, kazania, na Instagramie na żywo prowadził różaniec, koronkę i majówkę. Cudowny człowiek, dzięki niemu można wierzyć, że są osoby duchowne z powołaniem, których można słuchać godzinami.

Mama lama - nie mam dzieci, w ciąży nie jestem, a kanał parentingowy śledzę na bieżąco. Sama się sobie dziwię, jaką wiedzę mam na pewne tematy dzięki tym dwóm mamom, a przecież nie wykorzystam jej przez następne parę lat. Dziewczyny poruszają tematy codzienne, pomocne w wychowaniu dzieci, na swoją kanapę zapraszają ciekawych gości. Obie są młode, mają trójkę dzieci i są świetnymi babkami.

Cezary Pazura - aktor znany wszystkim założył kanał i opowiada o kulisach powstawania najsławniejszych filmów, w których grał, mówi o życiu aktora, odpowiada na masę pytań widzów. Co jak co, ale jemu można wierzyć, warto posłuchać, niektórzy czerpią inspirację od niego i na pewno któreś z jego nauk na kanale się komuś przydadzą.

Widzę głosy - bardzo przypadkowo trafiłam kiedyś na ten kanał. Widzę głosy to wywiady z ludźmi kina, którzy dubbingują bajki, filmy i gry. Niesamowite jest to, że znamy głos z bajek, gier, a potem okazuje się, że to aktor, który brzmi całkowicie inaczej w normalnej rozmowie, bo tak moduluje głosem, zmienia go pod postać. Lubię to, jak aktorzy wspominają swoje role, przemawiają na potrzeby filmiku tymi głosami, wspominają pracę na planie.

Ula Pedantula - kanał o sprzątaniu i organizacji. Sprzątanie nie jest dla mnie problemem i udręką, Ulę lubię słuchać i oglądać, cos tam u niej podpatrzeć, czymś sobie pomóc. Niektórym Ula może być znana z TVN Style, gdzie ma swój program. Bardzo pozytywna osoba, z dystansem i poczuciem humoru.

Bieszczady

Bieszczady od jakiegoś czasu były na mojej liście "to go", zwłaszcza z J., bo polubiliśmy taki sposób spędzania wolnego czasu. Weekend zaliczam do mega udanych, byliśmy tam z jeszcze jedną znajomą parą, z którą super spędziliśmy czas. Mieliśmy wynajęty domek cały dla siebie, przy którym mieliśmy altankę z grillem i zestawem wypoczynkowym. W sobotę chodziliśmy po górach, w niedzielę musieliśmy już wracać do domu, więc po drodze zahaczyliśmy tylko krótko o Solinę i spacerowaliśmy nad zaporą. Na szczęście pogoda w miarę nam sprzyjała, jak już padało, to wieczorami i w nocy.

Będzie bardzo dużo zdjęć, ostrzegam, ale ciężko wybrać tylko kilka.

A po deszczu - takie błotniste Bieszczady

Cała leśna łąka czosnku niedźwiedziego

Nasz domek i obejście dookoła niego

Solina

Mój ranking #hot16challenge2

Dwa tygodnie temu cały polski You Tube zasypany był nowymi filmikami z #hot16challenge2. Ciężko przesłuchać je wszystkie, ale ponieważ mam aż za dużo wolnego czasu, to przesłuchałam prawie wszystkie (skupiałam się głównie na osobach, które znam).

Jest tego sporo, ale kilka z wykonań zapadło mi w pamięć i mam ochotę się nimi tutaj podzielić.

Rubik - to jest mistrz, jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś tak pięknie i zmyślnie grą słów nawiązywał do obecnej polityki. Wiadomo, że Rubik jest genialnym, ale chyba niedocenianym muzykiem, więc bit, wyczucie rytmu ma świetne, do tego nawiązania do jego wcześniejszej, sakralnej twórczości i klaskania. Wpada w ucho, ukłony.

Golec Orkiestra - tu dopiero refren wpada w ucho. Jak to Golce - jest folk. I na szczęście, bo rapu w ich wykonaniu jakoś sobie nie wyobrażam, aczkolwiek wierzę w nich bardzo.

Kwiat Jabłoni - jakie to rodzeństwo jest urocze, słodkie, kochane. Takie ciche, melodyjne, spokojne. Najbardziej podobało mi się nominowanie własnego taty do "zabawy".

Tata Maty - profesor prawa, który zrobił furorę, a znany jest z tego (młodszemu pokoleniu), że jest tatą Maty (ja w sumie nie znam gościa). Pan profesor, a podjął wyzwanie i poszło mu to całkiem nieźle.

Kanalersi - czyli Artur Barciś i Cezary Żak, główni aktorzy z serialu Miodowe Lata lub Ranczo. To co oni robią, jest to prostu bardzo śmieszne, komiczne, typowe zagranie komediowe. Uroczy panowie próbujący sprostać obecnemu trendowi.

Karol Paciorek - prowadzący kanał Imponderabilia i jeden z prowadzących kanału Lekko Stronniczy. Generalnie Youtuber, który na tym drugim kanale często improwizuje, coś sobie śpiewa, czasami rapował, podczas gdy Włodek próbował robić mu podkład muzyczny grając na różnych instrumentach. Z challengem poradził sobie świetnie, czego chyba można było się spodziewać.

Langusta na palmie - ojciec Adam Szustak podjął wyzwanie, podniósł rękawicę i cudownie, jak zwykle, przemycił dawkę religijną do modnego wyzwania. Księża generalnie umieją śpiewać, podobno w seminarium uczą się śpiewu, bo jest to nieodłączna część mszy. Refren jest tak melodyjny, wpadający w ucho, tak trafny i prawdziwy. Jako jeden z niewielu tych utworów z wyzwania podnosi mnie na duchu, że jeszcze będzie normalnie.

Pociąg rock'n'roll - musiałam dać coś naszego rodzimego z Bielska-Białej. Tu akurat zespół młodych chłopaków, jednego z nich znam z harcerstwa.

Jarosław Klimaszewski - na koniec trochę osób z grona politycznego, czyli nasz bielski prezydent miasta. Mamy się czym chwalić, super wykonanie, profesjonalne.

Piosenki powstałe na kwarantannie

Kwarantanna i pandemia nie dla każdego jest okresem bezczynności, nieproduktywnym. Pewnie powstało więcej takich utworów, ale ja natknęłam się akurat na te dwie piosenki. Obie powstały w czasie pandemii, nawiązują do kwarantanny na całym świecie.

To cudowne, że w czasach kryzysu, można się jakoś zjednoczyć, połączyć i stworzyć coś fajnego. Zakładam, że akurat pierwszy utwór powstał w profesjonalnym studio, ale drugi to typowa sklejka z kamer kolejnych artystów. Obie piosenki mają w sobie coś takiego, że słucham ich na okrągło.

Z ciekawostek, druga jest coverem piosenki o tym samym tytule zespołu Foo Fighters (wokalista zespołu też się pojawia w okienkach - ten pan w średnim wieku z czarną brodą i długimi włosami).

X Ambassadors, K. Flay, Grandson - Zen

Live Lounge AllStars - Times Like This