środa, 17 sierpnia 2022

Tatry latem

Każdy normalny człowiek w wolny dzień śpi chociaż trochę dłużej i odpoczywa. My wstaliśmy o 3:30, o 4:00 wyruszyliśmy ze znajomymi w stronę Tatr i o 6:00 już wsiadaliśmy na wypożyczone rowery. Rowerami dojechaliśmy 7 kilometrów do Doliny Chochołowskiej, a następnie po kolei zdobywaliśmy szczyty Tatrzańskie: Grześ (1653m n.p.m.) -> Rakoń (1879m n.p.m.) -> Wołowiec (2063m n.p.m.) -> Jarząbczy Wierch (2137 m n.p.m.) -> Kończysty Wierch (2002 m n.p.m.) -> Trzydniowiański Wierch (1758 m n.p.m.) i zejście do Doliny Chochołowskiej. Po drodze złapał nas deszcz, a w oddali widzieliśmy zbliżającą się burzę. W sumie na rowerze przejechaliśmy 14 kilometrów, a na nogach zrobiliśmy 26 kilometrów. Nie powiem, po Wołowcu chciałyśmy już z koleżanką schodzić do Doliny, ale ciężko było przekonać do tego mojego J. i jej męża. Na Jarząbczy Wierch już myślałam, że nie wyjdę, wykończyło mnie to podejście, ale jak na szczycie usłyszałyśmy grzmot z oddali, to od razu dostałyśmy energii.

Tatry jak zwykle są piękne, mimo tego, że nam dopadało na koniec. Wymęczyliśmy się niesamowicie, chłopaki musieli nam wiele obiecywać, żebyśmy jakoś się wdrapały na ostatnie szczyty. Poza tym, cudownie mieć znajomych, którzy podzielają Twoje plany spędzania wolnego czasu!

Chochołów o 6:00

Przystanek na śniadanie


Między Wołowcem a Jarząbczym Wierchem

Z Wołowca






Widok z Wołowca

Wołowiec



Widok z Grzesia na nasz najwyższy cel wycieczki - Jarząbczy Wierch





I na koniec mój piękny przyszły mąż

Lipcowe unikaty

Film

Thor: Love and Thunder. Kto mnie zna, ten wie, że lubię filmy o superbohaterach, Marvela, Thora, a zwłaszcza Chrisa Hemswortha. Na czwartej części przygód nordyckiego boga bawiłam się świetnie, chociaż niektórym może wydawać się to film infantylny. 


Piosenka

Imagine Dragons - Sharks

Ubranie


Jakiś czas temu kupiłam dwie spódnice w niskiej cenie ze strony, którą od dawna obserwuję - Lucky Dots. Właśnie takich kolorów mi brakuje w szafie! I brakowało mi takiej długości spódnic.

Kosmetyki

Ostatnio zaczęłam zabieg olejowania włosów. Do swoich średnioporowatych stosuję olejek z pestek słodkich migdałów, upolowany w Biedronce. Dla mnie najwygodniejsza metoda, to mieszanie olejku z odżywką w miseczce, nakładanie maski na suche włosy, trzymanie pół godziny i potem mycie szamponem już pod prysznicem. Póki co robiłam to dobrze, bo włosy się nie przetłuszczały po zabiegu, a były ładnie błyszczące, gładkie i zdrowsze.

Zdjęcie


Jedzenie


Owsianki ostatnio rządzą jako drugie śniadanie do pracy.

Sytuacja

W tym miesiącu żyjemy tylko budową. Pierwsze zdjęcie jest z początku miesiąca, a drugie już 3 tygodnie później. Lecimy z tematem szybko, ten widok bardzo, bardzo cieszy! Buduje się nasze marzenie.



Technologia

Jeszcze wracając do włosów - polecam świetną szczotkę do włosów z włosiem dzika. To, jaka ona jest przyjemna na skórze głowy, to ciężko opisać. Widocznie wygłada włosy, nie szarpie, ni wyrywa i dodatkowo masuje skalp. Cudo!