niedziela, 24 maja 2015

Brat

Tak wiele chciałabym napisać. Bardziej chciałam. Było wiele rzeczy, które chciałam komuś powiedzieć, ale mimo, że mam szczere przyjaciółki, to pewne rzeczy nie przechodziły mi przez usta. I dzięki Bogu przyjechałam do domu, gdzie mam brata. Brat, nie sądziłam, że kiedyś będziemy tak otwarcie rozmawiać. 22.30, zawinięta w kocyk, z zimną butelką piwa w ręce. I prawie do północy plotkowanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna