wtorek, 3 września 2013

Red

Wita wszystkich tegoroczna maturzystka
Przepraszam Agatko, nie mogłam sobie tego odpuścić. Tym się chwali!
Przecież tyle osób było straszonych, tyle osób zdało - czemu my byśmy miały nie dać rady? Nie jesteśmy tępe, więc zdamy i uciekamy z liceum ;D
Oczywiście musiała być brzydka podoga na rozpoczęcie. Pogodę chyba by szlag trafił, jakbyśmy mogli iść ubrani w letnie sukienki i szpilki. Tak to musiałam założyć zimowe botki i jesienny płaszcz o.O
Jestem jeszcze po wczorajszej radzie hufca. Pierwsze takie "coś" w mojej harcerskiej "karierze". Z jednej strony był to błąd, bo wpakowali mnie w jakieś dziwne akcje, ale z drugiej posłuchałam co się podziało, wiem jakie są plany na ten rok i na co mam się psychicznie przygotować.
Mam ostatnio fazę na Taylor Swift. Martwić się czy cieszyć? Zaraz będę znała każdą piosenkę.
Już pierwszy dzień szkoły mnie wykończył, nie wiem co się działo na lekcjach organizacyjnych ... Musze wziąć się za babeczki i prezent dla rodziców, bo mało czasu mi zostało.
Pozdrawiam, miłego rozpoczęcia (lub leniuchowania do października) ^^


2 komentarze:

  1. Ładnie wyglądałaś!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja pisałam maturę w tym roku i wbrew pozorom wcale nie jest taka straszna. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna