niedziela, 4 sierpnia 2013

Plany, inspiracje i leniuchowanie

Internet mi siadł na komputerze, więc okupuję laptopa taty i korzystam z niego cały dzień przenosząc się tylko w kolejne partie domu. Najlepiej siedzi się na balkonie, z poduszka i milutkim, nowym kocykiem. Na razie komary nie zorientowały się, że wyszłam z ukrycia. Szukam ciekawych pomysłów na ręcznie robione ozdoby i dekoracje do domu, a także patrzę na inspiracje w wystroju wnętrz. Dodatkowo rozważam kupno nowego telefonu, bo nie dość, że mój przeżywa swoje ostatnie, najlepsze dni, to kończy mi się umowa. Poszaleję.
Znowu zaczęłam robić porządki w pokoju. Coś się we mnie zmienia i powoli przekonuję się do tego, że im mniej, tym lepiej. Moją piękną wystawkę kosmetyków schowałam do szafy, książki też wyniosłam do pomieszczenia Kropki. Robi się przejrzyście w końcu.
Jutro ortodonta i pakowanie na zlot. Nie chce mi się jechać, bo potrzebuję odpoczynku chociaż trochę, ale szybciej mi czas zleci, poznam nowych ludzi i w ogóle wyjdę do ludzi, na co ostatnio straciłam ochotę.
Chyba zrobię najodważniejszą rzecz w moim życiu - zacznę kombinować z urozmaiceniem mojego stylu. Nie wiem, czy najpierw mam zacząć od fryzury, biżuterii czy ogólnie ubrań. Nie lada zadanie. Najbiedniejsza jest chyba mama i Agatka, bo będą musiały się pobawić w moich asystentów i doradców.
Czytam photoblogi, męczę ostatnią część Narni i gram w dziwne gry MMOrpg. To jedne z moich mniej ambitnych zajęć, chociaż muszę się pochwalić, że zrobiłam sobie rozpiskę nauki poszczególnych działów do matury. Mam już zaplanowany każdy weekend z matematyki i angielskiego. Został mi tylko polski, ale z tym jest więcej roboty, bo wliczają się w to wypracowania, CR, lektury i powtórzenia z epok.
Odezwę się znowu po przyjeździe z Torunia. Trzymajcie się, paa!

2 komentarze:

  1. Ja przeczytałam tylko pierwszą część Narni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjemność po mojej stronie!:*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna