poniedziałek, 25 listopada 2019

Hrobacza Łąka

Za mną kolejny aktywny weekend. Cieszę się, że z nowym rozdziałem, spędzam ciekawie czas i żaden weekend nie siedzę bezczynnie w domu.
Tym razem padło na wycieczkę na Hrobaczą Łąkę.
Poszliśmy z jedną parą znajomych J. Najpierw zaliczyliśmy kamieniołom w Kozach, potem wdrapaliśmy się (dosłownie, bo skrótami) na Hrobaczą Łąkę. Na szczycie - piękne widoki na okoliczne góry - Żar, zalew w Czańcu, Beskidy ogólnie. Przejrzystość i widoczność była znakomita, pogoda super, słonce, ciepło. Mieliśmy 13km w nogach, więc wycieczka na niedzielę świetna :) 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna