czwartek, 8 października 2020

Dzieje się za dużo, za szybko, wszystko na raz. Dawno nie miałam tak, że nie wyrabiałam czasowo z podstawowymi rzeczami.

Potrzebuję chwili wytchnienia, wolnego, najlepiej wyjazdu gdzieś na cały weekend, żeby mieć luz psychiczny chociaż.

Wiem, że sytuacja nie uspokoi się do końca miesiąca, dlatego tak bardzo pragnę, żeby nastał już listopad.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna