sobota, 4 grudnia 2010

Zimowy spacer

W sobotnie południe wybrałam się na spacer sfotografować zimę. Ujęcia wyszły bardzo fajne, nawet dwie sarny pozowały mi do zdjęć. Potem sprzątanie w domu i pomaganie w kuchni. Nagle nieoczekiwanie zadzwoniła Miśka i zaprosiła mnie do kina. Poszłyśmy na "Zaplątani". Bajka super, od połowy była taka romantyczna ... Czekając na autobus do miasta spotkałam nauczyciela z podstawówki i wymieniliśmy się wspomnieniami z trzech lat. Zaliczam ten dzień do udanych. Chociaż nie ... pewna osoba zaraz po wejściu na GG popsuła mi humor, ale najwidoczniej ten typ tak ma, bo robi to od kilku dni ...

kilka zdjęć z sesji:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna