piątek, 15 sierpnia 2014

100 happy days i szarlotka sypana

Witajcie!
Usłyszałam kiedyś o akcji "100 happy days" i stwierdziłam, że nie będę angażowała się w to na facebooku, tylko prywatnie, dla samej siebie. Tak oto opublikuję Wam pierwsze 10 zdjęć z minionych 10 dni. Przedstawiają one to, co sprawiło mi przyjemność, radość, wywołało uśmiech na twarzy. Przy okazji do każdego dnia zamieszczę naprawdę krótki opis rzeczy/przedmiotu/osoby/sytuacji, która się na zdjęciu znajduje. 


1. Lody z harcerkami - czekoladowo-śmietankowe z posypką.
2. Kinder Bueno- po udanym dniu w pracy.
3. Zakup kurtki w Bacie i szminki w Rossmanie.
4. Piosenka TEDe towarzysząca w pracy i pieczenie babki piaskowej.
5. Gra "6. bierze" przed maratonem filmowym z harcerzami.


6. Wiadomość od Pawła, że wraca do Polski i sesja zdjęciowa z Adell.
7. Big Milk Choco, nic nie wygrałam, ale było dobre.
8. List z WSOWL, że przyjęli mnie na studia do Wrocławia, mimo, że nie brałam udziału w rekrutacji.
9. Słodkie rękawiczki dziecięce znalezione w pracy w magazynie, wraz z bratem.
10. Pieczenie ciasta - szarlotka sypana z polskich jabłek z przepisu Joli. Polecam serdecznie.

1 komentarz:

  1. U mnie na zdjeciach pewnie tez znalazlyby sie slodycze ciasta i owoce hihi :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna