niedziela, 2 czerwca 2019

Bal wydziału

Jak co roku, wybrałam się na organizowany pod koniec roku akademickiego Bal Wydziału. W tym roku towarzyszył nam też Wydział Informatyki i Matematyki. Było nas 300 osób, podczas gdy zazwyczaj było nas maksymalnie 130 osób. Belgijka i polonez w wykonaniu takiego tłumu to było wyzwanie. A zorba - podeptane stopy i brudne buty. Miałam okazję wybrać się na bal w nowej sukience od rodziców, dosyć mocno wyróżniałam się w tłumie - reszta dziewczyn była ubrana na czarno lub czerwono.
Bawiłam się z resztą znajomych do 2:30, potem musiałam już jechać sie wyspać, bo o 8:00 wstawałam i ruszałam autem do domu rodzinnego. Mimo wszystko fajnie sie wybawiłam, był to jednak mój ostatni bal. Ostatnia taka wspólna, tańczona impreza z przyjaciółmi ze studiów. Kolejna taka to pewnie ślub któregoś z nas będzie za kilka lat ;)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna