sobota, 1 czerwca 2019

Majowe unikaty

Film


Avengers: Endgame. Chyba najgłośniejszy film tego roku. Wyczekiwany przez ostatni rok tak bardzo, że byłam na nim dwa razy. Z tatą pierwszy raz, kilka dni po premierze, z Konradem drugi raz - w połowie maja, czyli dług długo po premierze. 3 godziny minęły momentalnie. Jak dobrze opisać film? To spełnienie marzeń i zaspokojenie każdego maniaka filmów o superbohaterach. Łzy leciały w wielu momentach, wstrzymywało się oddech, śmiano w wielu momentach. Najchętniej poszłabym do kina jeszcze raz, do trzech razy sztuka. Z każdym kolejnym seansem odkrywa się nowe rzeczy.



Szukając nowej rozrywki, która pomogłaby mi się oderwać od wydawania czasopisma i pisania magisterki, wpadłam na Netflixie na serial Plotkara. Kiedyś o nim słyszałam, przede wszystkim na Instagramie często natrafia się na posty porównujące stylizacje dwóch głównych bohaterek - Sereny i Blair. Nie sądziłam, że serial o bogatych dzieciakach może tak wciągnąć. Na razie kończę 1 sezon, jeszcze 5 przede mną. Takie intrygi, że szok. Ale naprawdę pozwala się rozluźnić i odpłynąć na chwilę do "lepszego" świata.

Piosenka


Ubranie


Płaszczyk cielęcy dostałam od rodziców, jako swoistą pamiątkę z ich ostatniego wypadu do Muszyny. Płaszczyk ma być prezentem na obronę magisterki, której jeszcze nie obroniłam, ale teraz mam jeszcze większa motywację. Jest piękny, jasny, przyjemny w dotyku. Futerko i skóra są prawdziwe, więc muszę uważać na ekoterrorystów.

YouTube

Ciut więcej - kanał, który odkryłam niedawno, mimo, że blog Karoliny śledzę już wiele lat. Karolina porusza na swoim kanale przede wszystkim tematykę Zero Waste. Nie, żebym się za taką uważała lub chciała wdrażać jej pomysły na życie w tym stylu, ale bardzo przyjemnie się jej słucha, zaraża pozytywną energią. Zauważyłam, że w moim domu rodzinnym od zawsze żyjemy trochę w stylu zero waste, bo od małego pamiętam, że wszystkie słoiki zostawialiśmy, żeby potem w nich robić przetwory. Resztki jedzenia dawaliśmy zwierzakom. Zawsze segregowaliśmy śmieci, makulaturę wywoziliśmy na skup. Wody nigdy nie piłam w plastikowych butelkach, ponieważ mamy kran z filtrem. Warto się zastanowić, co można zrobić dla planety, nawet małego.

Zdjęcie



Biżuteria/akcesoria


Moje malutkie marzenie się spełniło - mam torebkę oBag. Na swój pierwszy model wybrałam sobie granatowy model standard w największym rozmiarze, do tego dobrałam organizer w naturalnym kolorze - beżowym, a do tego rączkę ze sznura również w naturalnym kolorze. Póki co korzystam z niej dwa tygodnie, ale już teraz mogę powiedzić, że jest cudowna! Do zakupu zachęciła mnie neutralność takiej torebki, jej pakowność, łatwość czyszczenia i mocny uchwyt, który nie będzie się wżynał w ramię ani przecierał. Mam nadzieję, że to nie mój ostatni model oBag ;)

Jedzenie

Maj to miesiąc urodzin, dlatego jak co roku piekłam ciasta na urodziny moje i mamy. Mama obchodziła 50-te urodziny, ale na swoim torcie zażyczyła sobie napis 18+. Z racji tego, że sezon truskawkowy się zaczyna, to ozdobiłam ciasto właśnie tymi owocami, dodałam trochę borówek i liści mięty. Chyba nie wyszło aż tak źle.


Pogoda na zewnątrz coraz lepsza, coraz cieplej, dlatego korzystamy z rodzicami z uroku naszego tarasu i tam jemy niedzielne śniadania i obiady, czasami także wypijemy tam kawę w tygodniu.




Sytuacja

Poza całym szeregiem urodzin i innych uroczystości w maju, odbyły się też coroczne Laudacje studenckie. W tamtym roku gościem specjalnym było studio Accantus, w tym roku z kolei przyjechał Mateusz Ziółko, którego bardzo lubię. Mam jego płytę, kibicowałam mu mocno w Twoja twarz brzmi znajomo, którego 10. edycję, nota bene, wygrał. No cóż, na juwenaliach w tym roku  nie byłam, to chociaż na koncert Ziółko poszłam ;)



Technologia

Może nie jest to jakieś wow dla niektórych osób, ale w moim aucie stuknęło już 94000 km na liczniku. Jest ze mną już 3 rok, kupiłam go jak miał 76500 km, więc trochę już razem przebyliśmy ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna