niedziela, 16 lutego 2020

Styczniowe unikaty

Film

Nowy rok zaczęliśmy od kilku filmów, ale mnie najbardziej ze wszystkich urzekły dwa:

Jak zostałem gansterem. Historia prawdziwa

Film polski, więc wiadomo - podchodzi się do niego sceptycznie. Poszliśmy do kina z ciekawości, bo nie jest to produkcji Vegi, więc jakoś tak bezpieczniej. Powiem szczerze, że jeszcze żaden film o gangsterach mi się tak nie podobał. Był zrobiony inaczej, historia opowiedziana była w inny sposób. Nie było bezsensownego rozlewu krwi, wulgaryzmów, brutalizmu, wszystko umiarkowanie. Naprawdę super. A najlepsze jest to, że do końca nie wiadomo, i kim tak właściwie jest. Bardzo spodobała mi się gra dwóch głównych bohaterów, którzy byli naprawdę świetni i prawdziwi.


Jumanji: następny poziom

Dawno nie śmiałam się tak dużo do łez na filmie, jak właśnie na drugiej części Jumanji. Nie jest to najlepszy film, jaki widziałam, dla niektórych może być filmem głupawym, idiotycznym, teksty niskich lotów, ale naprawdę - podziwiam za wyobraźnię twórców. Dobór obsady również wnosi swoją lwią część do filmu. Bawiłam się super razem z bohaterami, film ani trochę się nie dłużył, aż szkoda było się pożegnać na samym końcu.




Piosenka


Ubranie

Zima, zima, a ja szukam butów na lato. W tym roku przed nami co najmniej dwa wesela, więc tak sobie szperałam po stronie Deichmanna. Wiem, że nie są to buty z najwyższej półki, najlepszej jakości, ale mam do nich zaufanie, buty są wygodne i nie szkoda, jak się zużyją. Na wesele w maju kupiłam więc szpilki w kolorze pudrowego różu z noskami w kolorze rose gold.



Zdjęcie



Kosmetyk

Na święta od cioci dostałam kosmetyki marki Yasumi. Poza pianka do twarzy i próbkami kremów, dostałam dwie gąbki konjac - do twarzy i do ciała. Jejku, nie sądziłam, że mogą być tak przyjemne rzeczy. Od kilku lat myłam się przy użyciu myjki do ciała, co jakiś czas ją zmieniałam na nową. Jednak myjka to tworzywo sztuczne, a gąbka to sama natura. Generalnie mam teraz problemy z cerą, ale mam nadzieję, że mycie ciała i twarzy tymi gąbkami mi pomagają w kuracji. Konjac to korzeń rośliny, który pobudza krążenie i złuszcza skórę. 

Jedzenie

W styczniu ponownie odwiedziliśmy restaurację w Bielsku-Białej Szpilkę na rynku. Podają tam super burgery. Niestety kiepska ze mnie blogerka i nie zrobiłam żadnych zdjęć. Musicie uwierzyć na słowo - są pyszne i godne polecenia.

Sytuacja

Narty, narty, narty, chociaż tylko dwa razy, bo śniegu u nas w górach tyle co kot napłakał. Niestety, białego szaleństwa w styczniu nie było, w lutym też nie będzie, ale już w marcu - tydzień w Austrii!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna