Dużo słyszałam o Zielonym Parapecie, który stał się szczególnie sławny w trakcie pandemii. Jest to sklep internetowy z roślinami. Ma ogromny wybór, wyfiltrowane rośliny po wymaganiach, trudności, docelowej wielkości czy stanowisku. Każda roślina jest szczegółowo opisana, a producent zapewnia, że pomoże w razie problemów z uprawą zakupionej u nich rośliny. Nie tylko ja miałam obawy o transport roślin w zmiennych warunkach, na przykład mrozach czy upałach, ale paczki są odpowiednio zabezpieczane torebką z substancją regulującą temperaturę w środku opakowania. Po odbiorze trzeba poczekać z otwieraniem paczki, żeby rośliny nie dostały szoku termicznego, jak również z przesadzaniem do nowej ziemi - producent sugeruje tydzień.
Najpierw sklep testowała Kasia, zamówiła tam kilka roślin i ziemię. Ponieważ u niej wszystko przebiegło zgodnie z planem, zamówiłam trzy roślinki. Malutkie są, mam nadzieję, że będą pięknie rosły. Postawiłam na sukulenty, łatwe w uprawie. Kluczowe jest przesadzanie, żeby korzeni nie uszkodzić i nie przelać od razu po przesadzeniu do nowej ziemi. Powoli zaczyna brakować mi miejsca na parapecie i stojaku, tyle mi się tego ostatnio uzbierało.
Poniżej moje nowe nabytki i ich nazwy. Może za jakiś czas zrobię aktualizację, jak co rośnie w moim zielonym kąciku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna