Kwietniowe unikaty

Książka

Wróciłam do serii o Kate Daniels, ponieważ podczas ostatniej rozmowy z Elą zostałam boleśnie uświadomiona, że jestem do tyłu jakieś 3 książki! Co najmniej ... Kupiłam brakujące tomy, które były dostępne w internetowej księgarni i biorę się za czytanie serii od nowa, żeby przypomnieć sobie co to się w ogóle tam działo.

Piosenka

Sanah - Ale Jazz

Ubranie

Chodził za mną nowy żakiet już od jakiegoś czasu, miałam w szafie tylko 2 - jeden czarny z baskiną i drugi ze złotą nicią, a'la chanelka. Zakochałam się w granatowym asymetrycznym i już w nim śmigam do pracy. Ma drapowane rękawy, więc nie opadają, nie trzeba ich podciągać, mają super długość. Sam materiał jest przyjemny w dotyku i ładnie się układa.

Muszę wspomnieć o nowych butach z New Balance, na które bardzo nalegał mój J. Mam mało sportowych butów, moje ukochane to od lat te z Salomona, ale J. z jakiegoś powodu ich nie lubi. Dostałam więc jako wcześniejszy prezent urodzinowy model 565 w kolorze granatowym. Miałam je ze sobą w Kudowie, więc przetestowane - wygodne.

Zdjęcie

Biżuteria

Zrobiłam zakupy na Aliexpress jakiś czas temu i w ręce wpadły mi kolczyki w kształcie kwadratów oraz gumki do włosów. Wszystkie produkty zgodne z opisem, zdjęciami i się fajnie sprawują, zwłaszcza gumki - przestawiam się na duże materiałowe coraz częściej niż jakieś z tworzywa.

Kosmetyk

Pomadka peelingująca Nivea z jest super. Moja wersja jest różana, smakuje całkiem fajnie, świetnie peelinguje i wygłasza usta. Stosuję kilka razy w tygodniu, ale ja ogólnie mam fioła na punkcie gładkości ust i ich nawilżania.

Jedzenie

Jejku, to był chyba miesiąc burgerów. Jedne na food truckach, jakieś w domu, a poza tym jeszcze Mc po drodze i burgery w Kudowie.

Sytuacja

W kwietniu przypadły święta wielkanocne, które spędziliśmy w małym gronie - rodzice, brat i dziadkowie, ale zaraz potem była 50 rocznica ślubu dziadków i już odwiedziła nas ciocia z kuzynami. I znowu rodzina w komplecie