poniedziałek, 18 października 2021

Bieszczady dzień 2 - Halicz i Tarnica

Drugiego dnia po pysznym śniadaniu w Chochliku pojechaliśmy do Wołosatego, a stamtąd zrobiliśmy pętlę Przełęcz Bukowska - Halicz - Tarnica. Pogodę mieliśmy cudowną, chyba nam opaliło policzki. Zrobiliśmy 20 km, ale druga połowa trasy już nam się dłużyła. Szliśmy z Halicza przełęczą, więc widzieliśmy nasz kolejny cel - Tarnicę, która wcale się nie przybliżała z czasem i dystansem. Tak się idzie najgorzej ... Przy schodzeniu zachodziło słońce i wszystko zrobiło się złotawe, a moje włosy nawet rudawe. Po wycieczce pojechaliśmy się zameldować do docelowego noclegu na resztę pobytu.















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna