poniedziałek, 18 października 2021

Bieszczady dzień 1 - Mały, Duży Król i Kamienna Laworta

W tym roku zawodowe sprawy pokrzyżowały mi plany leżenia na polskiej plaży, więc tegoroczny urlop spędziliśmy z J. w Bieszczadach. Zaczęliśmy w sobotę 09.10, wyruszyliśmy z domu z samego rana i w południe byliśmy w Ustrzykach Dolnych. Tam zrobiliśmy pętlę 12 km na Kamienną Lawortę, Dużego Króla i Małego Króla. Nie były to wielkie szczyty, bardziej wyższe wzniesienia, więc dobre na rozgrzanie. Nie chcieliśmy też zmarnować dnia i ładnej pogody, więc chociaż taki spacer zaliczyliśmy. Na jeden nocleg zatrzymaliśmy się w klimatycznym drewnianym domku Chochlik w Ustjanowej Górnej, który bardzo polecamy! Z zewnątrz wygląda jak nawiedzony dwór, ale w środku jest piękny i czysty.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna