niedziela, 22 maja 2011

Pierwsze śniadanie na tarasie

Dzisiaj z rodzicami zrobiliśmy sobie śniadanie na tarasie, ze względu na piękną pogodę na dworze. 
jak zwykle siedzieliśmy godzinę przy posiłku, śmiejąc się ze wszystkiego i robiąc sobie sweet focie. Nie zamieszczę ich tutaj, nie liczcie na to, rodzice by mnie zabili. 


Po śniadaniu zabrałam się za składanie domku na technikę. Wyszedł dość mizernie ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna