niedziela, 9 września 2012

XXX Pielgrzymka Harcerska na Jasną Górę


Witajcie!
Wróciłam z pielgrzymki w południe. Nie sądziłam, że może być tak fantastycznie. Ci ludzie, te klimaty. Czułam się bardzo blisko Boga. Pierwszy raz w ogóle odwiedziłam Jasną Górę. Byłam pod wrażeniem. Chodząc po tych kaplicach, bazylikach, salach przypominałam sobie książkę i film Potop oraz opowiadania pani na polskim o tym klasztorze.
Brałam udział w biegu na orientację dla wędrowników i wędrowniczek. Wyznaczanie azymutów ... Był to bieg indywidualny o 22.00 startowaliśmy co 3 minuty. Byłam jedną z ostatnich startujących, więc miałam czas na zabranie krótkiej lekcji obsługiwania się busolą u chłopaków. Szef wygrała pielgrzymkę do Rzymu.
Był także apel Jasnogórski, spotkanie z panem, który opowiadał nam o sektach i innych religiach. Z dziewczynami na jakiś czas odłączyłyśmy się od bazy i planu zajęć. Poszłyśmy zobaczyć obrazy Jerzego Dudy Gracza - jego Drogi Krzyżowej. Nigdy wcześniej żaden z obrazów nie zrobił na mnie takiego wrażenia. Były niesamowite, ale jednocześnie przerażające. Nawiązania do obozów koncentracyjnych, wojny ... Działało na psychikę. Potem czuwanie przez prawie 1,5 godziny. Bardzo ciekawe przeżycie. Bałam się, że zasnę, ale ciągle coś się działo. Była walka na miecze - argumentowanie wiary; śpiewanie piosenek z tańczeniem; namaszczenie olejkiem różanym. Następnie msza od 23.00 - 00.30. Każdy dostał kilka obrazków świętych od neoprezbiterów. Padnięte wróciłyśmy do szkoły spać.
Dzisiaj sprzątanie sal, szybkie śniadanie i uroczysty apel zakańczający pielgrzymkę. Udało nam się zdobyć transport, brat naszej wędrowniczki nas podrzucił do Bielska. Tak to musiałybyśmy się tłuc pociągiem.
Takie pielgrzymki są niesamowite.
Ode mnie tyle. Zdjęć oczywiście nie mam, nie było okazji ich robić, ale jak coś zdobędę, to się może pochwalę nimi.
Trzymajcie się, miłego tygodnia!

Póki co - wybrane stacje owej Drogi Krzyżowej, którą widziałam.

 

1 komentarz:

  1. Bóg jest niesamowity!!! :))) Ja za tydzien jadę na czuwanie do samego rana, i także boję się, że usnę :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna