niedziela, 9 lutego 2014

1 rok

Wczoraj mieliśmy rocznicę. Najlepszy rok w moim życiu. Mam nadzieję, że czeka mnie jeszcze mnóstwo rocznic z tym właśnie człowiekiem ;)
Aż się prosi wspólne zdjęcie, ale nie mamy jeszcze.
A może coś z mojego DIY? Własna ozdoba świecznika, czyli domalowane markerem pionowe paski. Od razu ładniej się pali i klimacik się wytwarza.
Niestety, miejsce znalazł na parapecie, a tam trochę pierdółek, między innymi ten kalendarzyk kieszonkowy po prawej -.-

1 komentarz:

  1. Ojej, ale fajnie, gratuluję, może i ja kogoś kiedyś spotkam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna