Naprawdę miło pracuje się w tak ładnym miejscu jak to. Zdarza się, że świeci słońce, ja nie zapomnę telefonu i porobię zdjęcia budynku. A nawet dwóch. Najbardziej podoba mi się taras nad rzeką, bo widoki są przepiękne.
Coraz częściej wychodzimy, a raczej ja daję się wyciągnąć, gdzieś na spotkania z ludźmi z pracy. Jest błogo, bo wiem, że jedyne, co czeka mnie jutro, to wstanie do pracy. Od czasu Regaty i Festiwalu jest luźno, tylko czasami zdarzy się jakiś duży event i zapieprzamy jak szaleni. Albo wesele. Więc nie narzekam, zwłaszcza na zarobki :D
No na jedzenie także nie narzekam :)
Jakie piękne miejsce! :)
OdpowiedzUsuń