niedziela, 14 lutego 2021

Walentynkowy weekend

Pięknie spędziliśmy ten weekend. W sobotę byliśmy na Magurce, jest tak niedaleko, a jeszcze tam nie dotarliśmy. Było zimno i sypał śnieg, na szlaku i szczycie spotkaliśmy naprawdę mało osób. Chyba wszyscy pojechali do sąsiedniego Szczyrku na narty. Magurka nie jest wysoka, idzie się krótko, bo cała pętla 11km zajęła nam 3 godziny. Było dużo śniegu, wypróbowałam nowe raczki i super się szło.





Niedziela była niezwykle słoneczna - w końcu walentynkowa. W południe wybraliśmy się na spacer po mojej wsi, słońce było tak mocne, że ciągle szliśmy ze zmrużonymi oczami. Wybrałam trasy na przełaj, przez pola, więc poza nami były tylko ślady zwierząt. Anioła na śniegu nie robiłam od dzieciństwa!









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna