sobota, 3 marca 2012

Gra miejska

No hej!
Jestem po konkursie z wiedzy o teatrze. Etap dla gimnazjum był całkiem łatwy, powtarzało się wiele pytań i filmów do omówienia z tamtego roku. Z tego może nie wypadnę źle, gorzej poszło mi z zakresem dla liceum. "Hamlet", "Wesele" i "Kordian" ... Kompletnie zgłupiałam, chociaż czytałam streszczenia i opracowania. Miałam po prostu za mało czasu, bo 2 tygodnie, na ogarnięcie wszystkich dramatów. I te zdjęcia teatrów i ich lokalizacja. Będzie zero punktów.
A dzisiaj skorzystałam w pełni z wiosennej pogody. Miałam zaszczyt wczuć się w rolę patrolowej na grze miejskiej z harcerstwa. Tematyka jak zwykle II Wojna Światowa. Listy, szyfry i punkty. Fajnie, fajnie. Nowe wyzwanie przede mną, ale chyba dobrze nam poszło, bo zdobyłyśmy z dziewczynami największą ilość punktów.
Jutro szykuje się dzień z Ferdydurke. Poza tym, jakoś mało sprawdzianów i kartkówek zapowiada się na następny tydzień, co jest bardzo podejrzane.
Pozdrawiam, do kiedyś!

5 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że poszło ci lepiej niż myślisz i będziesz mile zaskoczona ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. Ferdydurke? Ooo, dobrej zabawy! :D
    A co do sprawdzianów, to rzeczywiście podejrzane. Jeśli w jednym tygodniu ich zabraknie, to w kolejnym można spodziewać się prawdziwego wysypu. Tak to niestety działa i trzeba się z tym pogodzić. Jeśli tylko jest szansa, by zdążyć, bo mi do końca szkoły zostały niecałe dwa miesiące. Szok.

    OdpowiedzUsuń
  3. może nie będzie tak źle jak mówisz ;D

    Kamila ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. może nei poszło ci tak źle ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno nie było aż tak źle. :)
    Trzymam kciuki za wyniki!!!: )

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna