Za miesiąc będę już po 25 urodzinach. Czas leci.
A z kolei mija już równy miesiąc, jak siedzę w domu i nie pracuję przez sytuację z wirusem. Tutaj też to szybko zleciało, ale obawiam się, że tak szybko się nie skończy.
Tęsknię za normalnością. Dobrze, że mam jej odrobinę w postaci spotkań z J. Nielegalnych, ale jakże mi potrzebnych...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna