poniedziałek, 19 października 2015


Pierwszy raz byłam na Wawelu po 8:00. Zero ludzi, tylko grabiący trawnik.
Piękny widok. Opłacało się, mimo, że piździło. No i była to "wycieczka" z roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna