sobota, 9 lipca 2011

Grill

Gril rodzinny = super atmosfera, gadanie o niczym i różnego rodzaju żarty ;D
Tata tresował moich kuzynów. Reagują już na "aport" i "zdechł pies" ;)
Zjadłam dwa karczki i trzy skrzydełka z kuchciaka ^^
Wisiałam z Miśką na trzepaku i jadłyśmy porzeczki ;)
Mam tatuaż :DD

Na trzepaku
"Miśka jest geniuszem"

Mój tatuaż na brzusiu ;)

Hanka i Szymon aportują
Misia ;**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna