sobota, 12 listopada 2011

5000


Dzień dobry
Na początku chciałabym podziękować za 900 komentarzy i 5100 odwiedzić na moim blogu. Dziękuję, dziękuję, dziękuję ;) :* Jest mi bardzo miło, czytając Wasze wypowiedzi ;) Specjalnie dla Was dodam dzisiaj jakieś zdjęcia. Wykopane z mnóstwa folderów na moim komputerze, w których za jakiś czas muszę zrobić absolutny porządek.
Dzisiaj cały dzień byłam na zbiórce. Robiłyśmy z dziewczynami obiad dla chłopaków. Przyszło ich 12, nas było 10 i musieliśmy pomieścić się w małym mieszkaniu pewnego pana. Był krem z brokuł, lazania i krówki. Poznałam wiele osób, spędziłam wspaniale kilka godzin. Siedziałam przy kominku z kubkiem herbaty i słuchałam gry na gitarze. Kurcze, nie mogę się doczekać naszej wspólnej wigilii ;)
Pozdrawiam, miłego wieczoru ;) Zaraz lecę zrobić sok z marchwi i jabłek oraz Voice of Poland ;)

 
 

20 komentarzy:

  1. Nie masz pojęcia jak bardzo jestem wzruszona twoją wypowiedzią o Miyavim! Aż mi szczerze powiedziawczy łezka z oka spłynęła jak przeczytałam twój komentarz. Miyavi..to geniusz, nie ważne z jakiego jest pochodzenia, tworzy muzyke. Tak samo jak ty bez muzyki bym nie żyła. Miyavi na początku ,gdy był mały chciał zostac piłkarzem. Niestety z powodu kontuzji nie mogł już biegac i wykonywac ciężkich cwiczeń fizycznych. W wieku 11 lat..chwycił za gitare. W piosence" What's my name" z nowego albumu pokazał jak gra...na gitarze elektrycznej dziwną przez siebie wymyśloną metodą. Nikt nie potrafi na całym świecie go przebic.I wiesz? mnie to boli ,że taka Hanna Montanna, Selena Gomez i inne gwiazdy Disneya, umieją śpiewac ale...są przeciętne. Bo to nie one tworzą te teledyski,nie one to wszystko wymyślają a są sławne. Miyavi- przez japończyków zwany Miyabim jest geniuszem...i go podziwiam :) Byłam na jego koncercie,opisałam moje wrażenia w starszych postach mojego bloga. Jeśli znajdziesz troche czasu zapraszam cie do przeczytania go. Ten post opowiada o koncercie i samym artyście:)

    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluję! :)
    to naprawdę wielki sukces ;)
    życzę dalszych takich powodzeń =)

    pozdrawiam, Unbroken ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. mi powoli też -,-'
    nie lubie jesiennych liści ;<

    OdpowiedzUsuń
  4. zdjęcia świetne, naprawdę super ;) miło się Ciebie czyta ;) pozdrawaim ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. na pewno będzie jeszcze więcej komentarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratulacje i wytrwałości w prowadzeniu bloga!

    Takie chwile miło się wspomina, wywołują uśmiech na twarzy. Warto mieć ich wiele :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne wyniki! Lazania...mniam! ;*

    Pozdrawia Kamila ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Good photographs.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje;) Ładne zdjęcia:) Dobra piosenka;)

    OdpowiedzUsuń
  10. no ;<
    ejj, zapomniałam ci wczoraj pogratulować, więc gratuluje! :D :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny wpis <3
    Gratulacje.
    Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Na pewno milo spedzilas dzien :) gratuluje sukcesow blogowych! ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne zdjęcia :))

    Teraz musimy dobić do 1000 komentarzy :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nic tylko się cieszyć , że tak ładnie Ci idzie ;) oby więcej odwiedzin i komentarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie konkurs . Zapraszam ;* Link : http://karina-laurel.blogspot.com/2011/11/rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  16. gratuluje :) ladne lisstki <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Sok z marchwi i jablek tez chetnie bym wypila:) LAdne zdjecia!Pozdrawiam i zapraszam do mnie www.saymejustine.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna