Witajcie!
Przeżyłam ten tydzień. Poszło mi całkiem nieźle. Nie poszłam w poniedziałek do szkoły, bo źle się czułam, więc mama umówiła mnie do lekarza na badanie w sprawie bąbli, które pojawiły mi się na udach. Okazało się, że jest to infekcja bakteryjna, która najprawdopodobniej złapałam na basenie. Niemożliwie mnie swędziało. Widać ogromną różnicę i już nie drapię. Jest szansa, że obejdzie się bez blizn.
W następnym tygodniu mam trzy sprawdziany podczas dwóch dni, ostatnich na organizowanie prac pisemnych oraz jedno pytanie we wtorek i kartkówkę z francuskiego w czwartek. Jejku, już widzę mój weekend. Miał być wolny, ale się zmieniło. Może i się wyśpię, ale czy się wyrobię? Trzymajcie mocno kciuki.
W ten weekend w planach mam zrecenzowanie filmu "Parnassus" oraz "Mój brat niedźwiedź". Zapraszam zainteresowanych na bloga (dalej>>).
Na koniec, podzielę się z Wami pewnym filmikiem, który niesamowicie mnie urzekł. Muzykę znam od dawnych lat, jak byłam mała, rodzice mi ją puszczali.
Pozdrawiam, miłego weekendu. Za jakiś czas zacznę czytać Wasze blogi, cierpliwości ;)
Trzymam mocno kciuki, byś się wyrobiła! :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że infekcja już znika.
Trzymaj się, dużo siły do nauki życzę : )
OdpowiedzUsuńOj biedulka z tymi bąbalami. ;]
OdpowiedzUsuńTez kiedys mialam podobne problemy..
Wyrobisz sie ! :D
Bardzo fajny blog, zapraszam do mnie :) Obserwujemy? :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się! <33
OdpowiedzUsuńdzięki ;3
OdpowiedzUsuńdasz rade, ja też dam < 33
Trzymaj się <333
OdpowiedzUsuńDeep <3
OdpowiedzUsuńJa nie szłam w poniedziałek i we wtorek do szkoły,bo byłam chora:).Także ten tydzień miałam luz,ale następny to będzie prawdziwy koszmar. 2 godzinny sprawdzian z języka polskiego,sprawdzian z matmy,kartkówki dwie z niemieckiego... jak przeżyję,będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM!
Nie możesz mieć 3 spr w ciągu 2 dni. Mogą być tylko chyba 2 spr. w ciągu tygodnia. Walczcie o swoje! :D Tak nam powiedziała sorka od matmy ;d
OdpowiedzUsuńJa następne 2 tygodnie mam zawalone sprawdzianami ://
kocham go ! :D
OdpowiedzUsuńDzięki :)))
OdpowiedzUsuńpowodzenia na sprawdzianach :)
OdpowiedzUsuńJeszcze trzy tygodnie do Świąt, damy radę! Nauki też mam dużo, nawet bardzo dużo, tym bardziej, że muszę zostać sklasyfikowana już przed Wigilią, niestety.
OdpowiedzUsuńNa 6 też już mamy zapowiedziany sprawdzian z niemieckiego... U mnie w szkole z związki z mikołajkami nie ma żadnej taryfy ulgowej. No, może poza przyzwoleniem na chodzenie w czerwonej czapce przez cały dzień ;)
OdpowiedzUsuńTak bywa. Mam tylko nadzieję, że w dzień poprzedzający przerwę świąteczną zupełnie nam odpuszczą i będzie można urządzić miłą wigilię klasową :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście. Ja kończę ostatecznie pod koniec maja (matury też liczę, bo na ten czas, moim zdaniem, przypada najwięcej pracy) i mam wolne. Ty będziesz musiała chodzić znacznie dłużej... :c
OdpowiedzUsuńZa to nie musisz się przejmować wynikami :)
OdpowiedzUsuńNo to pozostało mi życzyć Ci powodzenia :) Dasz radę ja w pon. mam spr z matmy potem z historii i polskiego a w następnym tygodniu chemia, francuski i prawdopodobnie biologia oraz kart. z fizyki O.o masakra.. jeszcze takie nudne tematy mamy z historii. Ale cóż poradzić 2 klasa będzie gorsza ;/
OdpowiedzUsuńFajna notka, A tymczasem zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńwytrwania z nauką kochana *:
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do siebie, nowość na moim fotograficznym blogu- outfit! Będę bardzo wdzięczna za komentarz, dziękuję! :)
www.magdalenazawadzka.blogspot.com
Człowiek planuje sobie wolny weekend, a tu za chwilę ktoś postanawia go popsuć i zadaje milion prac do zrobienia (;
OdpowiedzUsuńJa dziś w końcu wybrałam się na "Listy do M.".
powodzenia ;>
OdpowiedzUsuńdziękuję , wbijaj do mnie :>
Just added the video to my favs. (: Facebook Twitter
OdpowiedzUsuńUwielbiam Parnassusa! Zazdroszczę, że uczysz się francuskiego, bardzo bym chciała.
OdpowiedzUsuńja mam próbne, więc obejdzie się bez sprawdzianów.
OdpowiedzUsuńza to jutro, oddadzą aż 3.
zobaczymy jak to będzie.
chciałbym z każdego chociaż 4 mieć.
powodzenia na tych sprawdzianach ;)
właśnie dlatego nie lubię chodzić na basen :)
OdpowiedzUsuńprzerąbane z tą nauką..
OdpowiedzUsuńTaa skąd ja to znam weekend, który miał być wolny,a jednak nie jest. Byle do przerwy świątecznej i będzie trochę luzu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
lukrecja
Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała się uczyc francuskiego.. <3
Zapraszam.