Trzeci dzień wyjazdu poświęciliśmy na Gdynię. Spacerowaliśmy po Skwerze Kościuszki, gdzie dokują słynne statki, a następnie zahaczyliśmy o Orłowo, gdzie znaleźliśmy idealną plażę na spędzenie całego dnia. Spacery, spacery, molo, klify. Gdynia jest naprawdę piękna. Ostatnie zdjęcie - dworek/restauracja w parku oliwskim obok naszego mieszkania.
Kroki: 25 000
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna