sobota, 10 września 2011

Zimna sobota

Cześć.
Oj .. już dawno zrezygnowałam ze spania z otwartym oknem. Rano na dworze jest 7 stopni, nie da się wyjść spod ciepłej kołdry. 
Oczywiście sobota zimna i zachmurzona. Miał być spacer na "Chatkę", ale raczej nie ruszę się z domu. Wcisnęłam się w ciepły sweter i chucham w lodowate dłonie. Z herbatką cytrynową w ręku powolutku dochodzę do końca pisania mojej książki. Jestem z siebie dumna. Mam już 90 stron A4. 
Miłego weekendu! ;)


A poniżej dodaję Wam jeszcze zdjęcie z widokiem z okna łazienkowego. Tamte postrzępione pagórki w dali to Tatry. Moje piękne, kochane Tatry.

Robione bardzo wcześnie rano. Trochę niewyraźne, bo musiałam zumować.

9 komentarzy:

  1. super zdjęcie z cytrynką ;)
    buziaki
    http://beeautifullly.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnee zdjęcie tej herbaty ! ;O
    Zdradzisz jakim aparatem robiłaś ? ;>
    Tylko proszę o odpowiedź u mnie, bo wyleci mi z głowy żeby tutaj zajrzeć ! :(( ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. kocham takie ciepłe herbatki ! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. herbatkaa ! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje zdjęcia są takie fajne. Podobają mi się. Zdjęcie tej herbaty niesamowicie mnie nagle ogrzało. Ja nigdy nie śpię z otwartym oknem ze względu na komary, ale teraz już raczej ich chyba nie ma. Ja nie mogę z łóżka wstać rano bo mi zimno, mimo iż mam zamknięte okno. Co dopiero, gdybym je otwierała.

    OdpowiedzUsuń
  6. współczuje pogody =.= u mnie jest cieplutko ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. ładne zdjęcia.
    zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna