Przed chwilą wróciłam z Iwo z lasu. Zamiast zajączków, podgrzybków i prawdziwków natknęliśmy się tylko na kilka gołąbków i papierzoków ;D
Potem najadaliśmy się borówek amerykańskich. Wygłupy i wywracanie się nawzajem na trawie i sruu przed komputer ;)
też dzisiaj byłam na grzybach ;d
OdpowiedzUsuńI też nic! :(
Zapraszam do mnie! :)
Ja też byłam dzisiaj na grzybach ;P
OdpowiedzUsuńAle nic nie znalazłam:( same trujaki.
Ale mój ojciach znalazł...aż dwa:D
haha! widzę,że nikt nie może znaleźć grzybów ;p Zapraszam do Kielc,tutaj jest ich więcej ;) chyba... ;D
OdpowiedzUsuńu mojej babci pełno grzybów ;D
OdpowiedzUsuńdziękuje i zapraszam ponownie - nowy post! ;]
fajne zdjęcia! :) podoba mi się Twój blog ;) ja również interesuję się fotografią!♥ a więc dodaję do obserwowanych! :) mam pytanie. Swoje zdjęcia dodajesz tylko na tym blogu czy też na innej stronie? Jeśli również na innej to z chęcią zobaczę! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
fajny blog ogolnie przyjemnie tutaj bardzo :) pozdrawiam i zapraszam ^^
OdpowiedzUsuńByłam na grzybach i same robaczywe byly w koncu :(
OdpowiedzUsuńJeszcze w tym roku nie byłam.;]
OdpowiedzUsuńwyczytałam na jakimś blogu gdzie dodałaś komentarz , ja również udaję się we wrześniu do LO. :) Na jaki profil uczęszczasz ?Zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuń