wtorek, 23 sierpnia 2011

"Kubuś i przyjaciele"

Witajcie :)
Z racji, że mam małych kuzynów (3 lata i 5 lat), zaoferowałam babci pomoc. Dzieciaki już od dłuższego czasu męczyły, że chcą iść na to do kina, a ja zapragnęłam cofnąć się o kilka lat i śmiać się do łez z poczynań Kubusia. Wesoły niedźwiadek tym razem wraz ze swoimi przyjaciółmi ze Stumilowego Lasu łapał potwora, który rzekomo porwał Krzysia. Nie szło mu najlepiej, bo brzuszek burczał przez cały czas. Ogólnie bardzo pocieszny film. I nie byłam tam najstarsza! Przyszły jeszcze jakieś dziewczyny może dwa, trzy lata ode mnie starsze. Ten seans poprawił mi dzisiejszy humor. 
To tyle. Teraz lecę się opalać ;)

6 komentarzy:

  1. Czasami warto się tak cofnąć o kilka(naście) lat wstecz :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. oo, poszłabym do kina^^
    dziękuje i zapraszam ponownie (nowy post!) ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Poszłabym na to do kina :) Taki wehikuł czasu..
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :d

    OdpowiedzUsuń
  4. posżłam na too ! :D

    Cudownee ! :D

    Zapraszam do mnie ! :D
    zaczarowanekredki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. małe dzieci zawsze pozytywnie nastawiają do świata!:D
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. w dzieciństwie kochałam tą bajkę i ta postać ;d

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna