sobota, 27 sierpnia 2011

Spotkanie klasowe ;)

Kolejny super spędzony dzień. O 7:00 obudziła mnie Kropka i krzątanina rodziców po domu. Mama i tata wybrali się na weekend do Wisły na rowerach i zostałam sama na noc. Wybrałam się na spotkanie klasowe z podstawówki. W drodze do miasta słuchałam piosenki: Metallica - Low Man`s Lyrics. Przed oczami mignęła mi tamta scena. To jak przytulił mnie, jakby to było nasze ostatnie spotkanie. Mało istotne. W każdym razie ... Koło 12:00 zaczynali się zbierać wszyscy pod pizzerią. Było nas 5 dziewczyn i dwóch rodzynków. Jedliśmy pizzę farmerską i serową. Po dwóch godzinach przyszła Agata, z którą zapoznały mnie dziewczyny. Będzie ze mną chodziła do klasy w liceum. Już znam 6 osób z 1b! ;) Padło postanowienie, ze idziemy na Stare Bielsko. Niestety Klaudia musiała już iść, a wraz z nią Agata. Skierowaliśmy się w stronę lotniska. W tym czasie opuściła nas Magda. Jędrek ciągle pstrykał mi zdjęcia aparatem Ani z zaskoczenia. Oczywiście, cieszył się z tego jak dziecko. Dotarliśmy na lotnisko. Zmęczeni słońcem i upałem usiedliśmy w jakimś barku pod zadaszeniem. Ponieważ została nas tylko piątka, rozsiedliśmy się przy małym drewnianym stoliku. Miałam zepsute krzesło i szczypnęła mnie w udo wystająca deska. Wspominaliśmy zieloną szkołę, wszystkie atrakcje, które urządziła nam pani Gosia i Edyta. Śmialiśmy się z naszych szkolnych wpadek, rozmawialiśmy o klasowych zakochanych parach. Każda wycieczka została obgadana. Trochę się smutno zrobiło, że to wszystko tak szybko minęło. Po 16:00 Jędrek spoglądał znacznie na zegarek i postanowiliśmy się zbierać. Wiał przyjemny wiatr i słońce zaszło za chmury. Trochę się wystraszyłam, bo zapowiadało się na deszcz. Do domu miałam jakąś godzinę autobusami. Odprowadziliśmy Anię i Irenę. Z Kubą i Jędrkiem ruszyliśmy do ronda. Kuba skręcił do domu. z Jędrkiem pożegnałam się na światłach. Modląc się w duchu, wypatrywałam autobusów. Szybko weszłam do domu, po całej wyprawie, zmieniłam ubranie, odświeżyłam się i pędem do kościoła. W domu już na stałe jestem dopiero od 19:00. Pierwsze co zrobiłam to wypiłam kilka szklanek wody z sokiem schłodzonej w lodówce i na neta, aby się tym wszystkim z Wami podzielić.
Podziwiam Was, jeżeli to wszystko przeczytałyście. Szykuje mi się samotna noc z Kropką u stóp.
Pozdrawiam i dziękuję Wam za wszystkie komentarze. Jesteście kochane kochani ;)
____________
Nocne pogaduszki z dziewczynami. Ha! Bajecznie :D

7 komentarzy:

  1. Miałaś ciekawy dzień, super że fajnie się bawiłaś! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. to ciekawie mialas :)
    zapraszam do mnie !

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja byłam z moją klasą całe 9 lat. A teraz czeka mnie nowa. Trochę dziwne uczucie, ale cieszę się ze w koncu poznam kogoś nowego :)
    Dziękuje za ten miły komentarz.
    Dodaję do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny dzionek :) Pozdrawiam i zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy dzień ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy blog ale dodaj więcej zdjęć. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna