środa, 24 sierpnia 2011

Temperatura rośnie.

Jest coraz cieplej. Noce są tak samo gorące jak dnie. Nie da się wytrzymać. Ten upał mnie wykończy. Ok, fajnie, że w końcu są prawdziwe wakacje, ale ... ech. Mój nowy termometr jak na razie bardzo dobrze się spisuje.
Wkleję kilka zdjęć z ogrodu (oczyma romantyka) i idę na dwór.
Pozdrawiam ;)


 
 
 
 

7 komentarzy:

  1. U Ciebie takie fajne upały, a u mnie tak kiepsko... ;p niesprawiedliwość! :D
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ostatnie zdjęcie chyba najbardziej mnie zauroczyło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. u mnie jest aż 32 stopnie! ;o
    nienawidzę upałów! :D
    dziękuje i zapraszam ponownie (nowy post!) ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo podoba mi się ostatnie zdjęcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękujee za opinie ; )
    bardzo podobają mi się te zdj ! a ostatnie jest świetne ! ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. ładne zdjecia ostatnie najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna