wtorek, 17 grudnia 2019

Blogmas 2019 #17

Mam to! Mam kask i buty narciarskie! 
Wybieranie tego zajęło mi dzisiaj chyba godzinę, ale panowie byli bardzo profesjonalni, doradzili, wybierali coraz to odpowiedniejsze, aż w końcu padło na jeden model. Moje kręcenie nosem na kolor butów też dzielnie znosili, ale do wyboru kasku przyszła już do mnie kobieta - ona bardziej rozumiała moją potrzebę odpowiedniego koloru kasku.
Kask jest, buty też, kurtkę, spodnie, rękawiczki i skarpety już mam w domu, więc zostało tylko wypożyczenie nart i można się oddac zimowemu szaleństwu.
Na uczczenie udanego zakupu, poszliśmy z J. na billarda. Okazało sie, że w sumie wygrałam 3 razy, ale przypadkiem - z racji samobója J. i złego wbicia czarnej bili do nieodpowiedniej łuzy. I tak mieliśmy frajdę i miło spędziliśmy czas.
Powoli planuje ten tydzień, weekend szczególnie, a potem końcówkę roku, bo mam ustawione spotkania, porządki w domu, pokoju, na strychu i w aucie. Chce maksymalnie wykorzystać urlop od pracy i napisać jeszcze dwa eseje na zajęcia, które robię na uczelni eksternistycznie.
Cieszę się, że udaje mi się tak systematycznie pisać posty na blogmas. Oby weszło mi w nawyk częstsze zaglądanie na bloga i pisanie co tam się u mnie dzieje. Traktuję to jednak jako swój pamiętnik, nie tak intymny, ale jednak prywatny, bo grono odbiorców jest małe. Na tyle małe, że bezpieczne. Pisanie sprawia mi radość, nawet takich nieprzyjemnych rzeczy, jak referaty na studia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna