środa, 18 grudnia 2019

Blogmas 2019 #18

Dawno nie czułam się tak źle. Mój czas w miesiącu nadszedł z rana, zgodnie z planem, ale w trakcie pracy tak mnie zwaliło z nóg, że myślałam, że nie dotrwam do końca dnia. Nie tylko ja miałam słaby dzień, bo moja kierowniczka czuła się podobnie źle. Na szczęście tak zgrabnie ułożyło mi się z rozmowami rekrutacyjnymi w pracy, że mogłam wyjść wcześniej i spokojnie, jeszcze za dnia, wrócić do domu.
Nie jestem dzisiaj produktywna, moje owocne dni w pracy dopiero nadejdą, a zwłaszcza takie owocne przed świętami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za wszystkie komentarze! To naprawdę miłe z Waszej strony. Odwdzięczę się za każdy.
Bardzo proszę nie ogłaszać się w komentarzach.
Pozdrawiam.
Dagna